WYBRZEŻE TUTUKAKA NIE JEST CACA! MOLA!

Pin
Send
Share
Send

Whangarei, czyli „Fangarei”, jak wymawialiśmy, było naszym pierwszym mobilnym zakwaterowaniem. Tam zatrzymaliśmy się na kilka nocy, rozpoczynając trasę na północ, a także wracając z niej. To tam poznaliśmy kulturę „i-site” i zaczęliśmy tworzyć życie w furgonetce.

I-strony są jak biura turystyczne. Te miejsca, w których pytasz, gdzie możesz spać za darmo z furgonetką i wysyłać cię bezpośrednio na płatne strony! Cóż, czasami mówią nam darmowe strony, ale już zdecydowaliśmy się nie pytać, w przypadku much. Łapiemy mapę okolicy, pytamy, gdzie jest Pack & Save, biblioteka i CO. i to wszystko

W okolicy Whangarei Są piękne miejsca do odwiedzenia. Miasto ma również bardzo fajny obszar w porcie, tzw. Town Basin, małe miasto w obrębie miasta. Z otoczenia dwa to obszary, które odwiedzilibyśmy: Głowy Whangarei i wybrzeże Tutukaka.

Na pierwszym przejeździe zdecydowaliśmy się ruszyć w stronę obszaru Whangarei Heads, wybrzeża, które kończy się na wzgórzach, na których można spacerować bardzo fajnymi trasami widokowymi. To terytorium Kiwi, więc psy (lub mordercy) tutaj nie są mile widziane, biedni ludzie ... jeśli chcesz po prostu bawić się z przyjaciółmi (?)

W tym obszarze nocowaliśmy z widokiem na morze. Całe piękne miejsce dla nas. I tutaj musieliśmy przejść jeden z testów drogowych: rano, po wysłuchaniu tysiąclecia3 z mp3 podłączonym do samochodu, bateria nie reaguje ... ale co się dzieje? Jakie baterie są zużyte? Clarooooo! Ile musimy nauczyć się od życia ... Na szczęście był rybak z jego 4 × 4 zaparkowanym obok nas i podłączony do swojej baterii ... Lekcja nauczyła się ...

W drodze powrotnej z naszej wizyty w Northland i na północnym krańcu Nowej Zelandii zatrzymaliśmy się ponownie w Whangarei, wróciliśmy, aby skorzystać z ich łazienek z prysznicem za opłatą 2 USD i wróciliśmy, aby odwiedzić okolicę. Tym razem było to wybrzeże Tutukaka. Tego samego dnia odbyliśmy cykliczną wycieczkę, robiąc kilka postojów: kilka wodospadów, spacer do latarni morskiej (tylko Rober, że Lety był w trybie oszczędzania), niektóre spektakularne widoki na wybrzeże ... Piękny teren!

Ostatniej nocy spędziliśmy w Whangarei, aby świętować urodziny Robera w meksykańskiej tasce, spacer! Ciało poprosiło nas o piwo! Szkoda, że ​​wszystkie zdjęcia zostały przeniesione, jiji, jeśli 30 nie wybaczy! Z dwoma małymi słoikami blondynki już jesteśmy gotowi!

Dni mijają powoli i cieszymy się nimi od wschodów do zachodów słońca. Czasami tęsknimy za dachem, innym razem kochamy wolność, jaką daje nam „życie w furgonetce”. Po naszej rutynie na północy północnej wyspy wracamy do Auckland, a stamtąd do naszego pierwszego domu w Waihi!

PRZYDATNE INFORMACJE

Whangarei Możesz spędzić noc na parkingu obok i-strony, chociaż kiedy pojechaliśmy (weekend) było dużo hałasu z samochodów i pijaków: -ooo. Są bardzo czyste łazienki 24 godziny, a gorące prysznice 5 minut za 2 USD. Nie ma darmowego internetu.

Głowy Whangarei. Możesz spać na końcu drogi w Urquharts Bay. Są łazienki 24 godziny bardzo czyste. Stąd jest kilka bardzo fajnych spacerów.

Wybrzeże Tutukaka Wodospady znajdują się przy drodze w kierunku wybrzeża. Wizyta w latarni morskiej jest zabawna. Odbywa się to w dwóch częściach, pierwsza jest bardzo prosta, ścieżka około 10 minut przez łąkę. Drugi jest bardziej skomplikowany, schodzi na plażę, która łączy się z wysepką, gdzie latarnia morska (która tak naprawdę nie jest latarnią morską) znajduje się na szczycie. Droga jest śliska i nieco skomplikowana. Wsiadanie i wysiadanie zajmuje około 30 lub 40 minut. Widoki są tego warte.

Pin
Send
Share
Send