Nowa Zelandia jest jednym z tych krajów, które przyciągają, a fakt, że jest tak daleko od naszego domu, nadaje mu szczególnego uroku, jakby to był inny świat. I po części może się tak wydawać, przyroda była życzliwa dla Nowej Zelandii i obdarzyła ją krajobrazami i idyllicznym otoczeniem. Nowa Zelandia zaczepia każdego!
Najlepszym sposobem na podróż na dwie wyspy jest wynajęcie furgonetki i wskoczenie na drogę. Niektóre atrakcje przyrodnicze są rozważane bezpośrednio z okna samochodu dostawczego, a wiele najbardziej niesamowitych miejsc w Nowej Zelandii jest dostępnych tylko wtedy, gdy masz własny pojazd. Zaoszczędź też trochę pieniędzy na zakwaterowaniu! Chociaż już powiedzieliśmy 10 powodów, dla których warto podróżować vanem w Nowej Zelandii, nie będziemy się powtarzać.
Wkrótce zdasz sobie sprawę, że nie tylko podróżujesz w ten sposób, nie brakuje samochodów kempingowych w Nowej Zelandii! Przekonasz się, jak łatwo przystosować się do koczowniczego życia, spać każdej nocy w innym miejscu (do bardziej spektakularnym), spotykać się z ludźmi z całego świata i cieszyć się „dyskomfortem” podróży.
To, co dzisiaj zaprezentujemy, to: 3-tygodniowa wycieczka po Nowej Zelandii, przeznaczony dla tych, którzy mają odpowiedni czas na wakacje, ale nie chcą niczego przegapić w tym cudownym kraju.
Zakładając, że doszliśmy do Auckland, będzie miejsce, w którym zabierzemy samochód kempingowy i gdzie rozpoczniemy trasę. Jesteśmy przedstawiani dwie alternatywy:
⇒ Idź do północ, w kierunku Cape Reinga.
⇒ Idź bezpośrednio, aby poznać część centralny wyspy.
Gdybyśmy mieli wystarczająco dużo czasu, nie mielibyśmy wątpliwości i wybralibyśmy nasze kroki na północ, ale proponowany przez nas plan podróży to tylko 3 tygodnie, więc niestety odrzuciliśmy tę opcję.
Dla tych, którzy mają czas, po drodze musisz przejść przez te punkty:
- Whangarei: ładne miasto w zatoce Norhland.
- Wybrzeże Tutukaka: z bardzo fajnymi malowniczymi drogami, ciekawymi wodospadami i szlakami.
- Cape Reinga: spektakularne i święte miejsce dla kultury Maorysów. Jest to najbardziej wysunięty na północ punkt kraju.
- 90 mil plaży: dzika plaża o długości 90 mil (w rzeczywistości jest ich mniej), gdzie jazda jest przyjemnością! Ale ostrożnie!
W drodze powrotnej z trasy północnej przejdziemy przez Auckland i rozpoczniemy trasę przez centrum i południe wyspy północnej z następującymi przystankami:
- Półwysep Coromandel: Chociaż droga do przybycia jest piekielnie kręta i pozbawiona możliwości biwakowania, warto zbliżyć się do tego klejnotu Nowej Zelandii.
- Cathedral Cove: prezent dla zmysłów, dzięki naturze!
- Whangamata: z jedną z najpiękniejszych plaż w kraju.
- Waihi: z dziką plażą i pobliskim wąwozem Karangahake.
- Mount Maunganui: urocze nadmorskie miasto. Chociaż w sezonie jest to miejsce wypoczynku wielu kiwi i może być dość zatłoczone.
- Hamilton i Raglan: Jeśli masz czas, możesz zbliżyć się do zachodniego wybrzeża, przechodząc przez miasto Hamilton (i zobaczyć jego ogrody), aż dotrzesz do plaż Raglan, raju dla wielu surferów.
- Jaskinie Waitomo: Jeśli wybrałeś tę trasę, możesz udać się do tych jaskiń i poznać jej świetlistych mieszkańców (są to robaki !!).
- Hobbiton: dla maniaków (a nie takich maniaków) Władcy Pierścieni. Oczywiście, przygotuj książeczkę czekową!
- Rotorua: miasto o zapachu jajek. Ma bezpłatny park geotermalny, ale nie można go porównać z następującą wizytą:
- Wai-O-Tapu: najlepszy park geotermalny w Nowej Zelandii, małe kolory!
- Jezioro Taupo: największe jezioro w Nowej Zelandii i spektakularne wschody słońca.
- Alpejskie przejście Tongariro: jako jedyny był w stanie podnieść nasze osły z siedzenia i przejść 19 km. Po prostu niesamowite.
- Wellington: miasto wiatru, stolica kraju, spoko!
Z wizytą w Windy Welly zakończyliśmy naszą trasę przez Wyspę Północną Nowej Zelandii, wsiedliśmy do naszego vana na promie i ruszyliśmy do drugiej połowy! Jeśli uważasz, że Nowa Zelandia nie może cię już zaskoczyć, nie wiesz, co cię czeka!
Do Picton dotrzemy po 3 i pół godziny podróży, a prezentowane krajobrazy są zupełnie inne, co za dreszczyk! Logiczne jest, aby zbliżyć się do zachodniego wybrzeża, chociaż alternatywą jest podejście do Kaikoura, idealne miejsce do biwakowania na kilka dni u wybrzeży i z ogromnymi górami za nami. Ale coś zostało pominięte w logicznym planie podróży, więc na razie zostało to pominięte. To, co uwzględniamy to:
- Queen Charlotte Drive: piękna droga wzdłuż wybrzeża (z zakrętami, wieloma zakrętami), ale z bardzo pięknymi krajobrazami.
- Park Narodowy Abla Tasmana: Idealnym rozwiązaniem jest kilkudniowy trekking ze snem w parku, choć kilkuminutowy spacer też nie jest zły.
- Westport: miasto nie ma wiele, ale sąsiad Cape faulwind, pierwszy kontakt z Zachodnim Wybrzeżem i kolonią fok.
- Skały Pancake: formacje do warstw, które siła morza wyryła na skałach. Mówią, że wyglądają jak naleśniki jedna na drugiej ... osądź to sam.
- Lodowce Franz Josef i Fox: Chociaż wycofanie się tych lodowców jest niepokojącym problemem, nadal są zaskakujące.
- Pośpiesz się: To ostatnie miasto z zachodniego wybrzeża, zbliż się do dzikiej plaży, ale uważaj na motyle!
- Niebieskie baseny i Wanaka: dwa obowiązkowe przystanki w drodze do Queenstown. Pierwszą jest ścieżka, która biegnie rzeką, gdzie jeśli jesteś odważny, możesz skakać z mostu na znaczną odległość. Wanaka to małe miasteczko na brzegu jeziora, które nazywają małym Queenstown.
- Queenstown: Chociaż jest to światowa stolica sportów ryzykownych, warto ją odwiedzić, nawet jeśli nie planujesz żadnych działań poza „fotografowaniem”.
- Dźwięk Milforda: Jest to jeden z najbardziej znanych utworów na świecie, ale nie musisz być turystą, aby cieszyć się tymi niesamowitymi krajobrazami. Możesz dołączyć do wycieczki łodzią po fiordach i wodospadach.
- Catlins: park z wieloma niespodziankami, najciekawsze: Slope Point, najbardziej wysunięty na południe punkt kraju i Nugget Point, policzek cudownej przyrody.
- Dunedin i półwysep Otago: jedno z najpiękniejszych miast w kraju i miejsce, w którym przy odrobinie szczęścia można zobaczyć śmieszne pingwiny w ich środowisku.
- Głaz Moeraki: kamienie w kształcie jajka dinozaura na środku plaży, co to do cholery jest?
- Jeziora Pukaki i Tekapo: jeśli opuścimy wybrzeże nie bez powodu, panoramiczny widok tych jezior jest jednym z najpiękniejszych, jakie widzieliśmy w życiu.
- Mount cook: Podejdź nawet, jeśli chcesz przejechać 50 km drogi. Kiedyś jest kilka trekkingów zbliżających się do najwyższej góry w Nowej Zelandii. Przygoda
- Półwysep Banks: z wpływami francuskimi i spektakularnymi krajobrazami.
- Christchurch: po trzęsieniu ziemi w 2011 r. nadal możesz zobaczyć poważne obrażenia, które spowodował.
Oto interaktywna mapa wycieczki, mamy nadzieję, że pomoże Ci zaplanować wakacje van w Nowej Zelandii! To może być podstawowa trasa:
Jeśli potrzebujesz więcej informacji na temat tego, co zobaczyć, kosztów i powodów, aby odwiedzić Nową Zelandię, nie przegap naszego przewodnika, napisanego po 9 miesiącach życia na antypodach 🙂