Z lotniska w Dżakarcie do hotelu

Pin
Send
Share
Send

Dzień 2: LOTEM - YAKARTA

Sobota, 11 czerwca 2011 r

Kiedy się budzimy, patrzymy na zegar i widzimy, że jesteśmy tylko 2 godziny drogi od postoju w Kuala Lumpur naszego lotu Barcelona Jakarta. Zostało nam tylko kilka godzin z lotniska w Dżakarcie do hotelu.
Kiedy wylądujemy, powiedzą nam, że możemy opuścić samolot, ale biorąc kartę „tranzytową” i ponownie przeszukując skanery.
Po naszych godzinach nie dbamy o to, co musimy zrobić, musimy rozciągnąć nogi.
I proszę bardzo, to już pachnie inaczej, nie jesteśmy już w Europie.
Tutaj zaczynamy zauważać, że jesteśmy na wakacjach!
Wyruszamy ponownie i mamy tylko mniej niż 2 godziny, aby dotrzeć do celu. Ten czas mija szybciej, z nerwami przybycia i planami, tak jak planowaliśmy.
O 17:30 zasadziliśmy Lotnisko w Dżakarcie. Czytaliśmy, że wiza jest tu bardzo powolna, ale mieliśmy szczęście i w mniej niż 15 minut mieliśmy wszystko gotowe. Zapłaciliśmy 20 euro za osobę i panie i panowie, już jesteśmy Indonezja!!


Cóż, chciałbym zrobić akapit przed kontynuowaniem, tutaj zaczynamy widzieć, że piłka nożna jest „wielkim tematem”, o którym będziemy rozmawiać za każdym razem, gdy mówimy, że jesteśmy z Barcelony. Roger to uwielbia, ale prawda jest taka, że ​​trochę mnie to denerwuje. Znają nas tylko z tego powodu, to już smutne ...

Docieramy do obszaru odbiór bagażu z lotniska w Dżakarcie i widzimy, że jest to dość proste. Będąc stolicą Jawy, spodziewaliśmy się czegoś bardziej nowoczesnego. Choć dobrze się zastanawia, aby spakować walizki, nie potrzeba tyle technologii.
I żebyśmy się oszukali, jak zawsze, mimo że nigdy nie dotykaliśmy loterii, mój pesymizm podróżny wygrywa !!
Po 15 minutach oglądania taśmy bez widocznych plecaków zdecydowaliśmy, że nadszedł czas na roszczenia.
Mamy ponad godzinę na zgłoszenie roszczenia i zaczynamy sprawdzać, jakie będą pierwsze łapówki.
Widzimy dziwnego obcokrajowca, któremu towarzyszy miejscowy, ubrany jak szczotka, który wyprzedza linię za pociągiem biletu.
Dopóki nie nadejdzie nasza kolej, czyli ogon tych, którzy wciąż nie mają biletów na przekupienie.
Z ulgą informują nas, że torby są zlokalizowane, pozostały w Amsterdamie, ale że następnego dnia będą je mieć i wyślą je do Yogyakarty, która będzie naszym następnym celem podróży, do którego jutro wyjechaliśmy.
Prawda jest taka, że ​​przed tym oświadczeniem tak tępym nie wiem, czy denerwować się bardziej, czy nie, ponieważ czasy, kiedy mi to mówili, okazały się wręcz przeciwne. Ale starając się nie pozostać pesymistą, daję wotum pewności chłopakowi, który potraktował nas tak uprzejmie, nie wypuszczając ani jednej rupii.
Przed wyjazdem w poszukiwaniu naszego przejazd do hotelu w pobliżu lotniska w Dżakarcie, szukamy kantorów wymiany walut.
Są tuż przy wyjściu i chociaż inaczej, przypominają te z Kenii. Odręczne plakaty ze zmianą dnia. Widoczne kalkulatory Ale tutaj nikt nie próbuje zwrócić naszej uwagi, abyśmy mogli robić z nimi „interesy”.
Patrzą na nas z ciekawością. Spoglądamy więc na zmianę zapisaną na tablicach 5 biur, które mamy najbliższe, i przechodzimy do tego z największą zmianą. Przed zmianą zapewniamy rupie, które nam dadzą, pokazując im liczbę na kalkulatorze i podkreślamy, że operacja nie wiąże się z prowizją.
Zmieniliśmy 100 euro, niewiele, ponieważ powiedziano nam, że zmiana na lotnisku jest bardzo zła.
Myślimy więc, że jutro w Yogya dokonamy zmiany w Javie.

Obecnie i po wielu wycieczkach do tyłu zalecamy, jeśli nie chcesz płacić prowizji przy pobieraniu pieniędzy z bankomatów za granicą i zawsze masz bieżącą zmianę, użyj karty N26, aby zapłacić, a kart Bnext i Revolut, aby uzyskać pieniądze w Bankomaty To oni używamy, Są bezpłatne i dużo cię zaoszczędzą.
Więcej informacji na temat najlepszych kart do podróżowania bez prowizji można znaleźć w tym artykule.
Pierwszą rzeczą, na którą zwracam uwagę opuścić lotnisko w Dżakarcie Na ulicy jest to znajomy zapach, cynamon zmieszany z kadzidłem, który sprawia, że ​​rozluźniam się po nerwach, które mam, gdy przybywam do innego kraju. To sprawia, że ​​czuję się jak w domu.
Transfer ludzi jest niesamowity. Noc jest zamknięta, a przy drzwiach lotniska można powiedzieć, że jest wszystko oprócz spokoju.
Staramy się skupić na poszukiwaniu autobusu, który musi nas zabrać z lotniska w Dżakarcie do hotelu, ale nie mogę co sekundę patrzeć w tę iz powrotem, szukając szczegółów, spojrzeń, rzeczy, które uzmysławiają mi, że naprawdę jestem już w Indonezji.

O ile to możliwe, choć bez bagażu jesteśmy bardzo zadowoleni.
Staramy się zapomnieć o pierwszych wrażeniach i poważnie podchodzimy do poszukiwania przeniesienia z lotniska w Dżakarcie do hotelu gdzie zatrzymamy się dziś wieczorem, FM7 Hotel, a hotel w pobliżu lotniska.
I jak zwykle wariujemy pierwszego dnia, kiedy przybywamy w nowe miejsce.
Pytamy i nie ma chłopca transferowego. Nikt nie wie, gdzie to jest, a ci, którzy go znają, mówią nam, że nie ma transferu do hotelu, że w tym czasie jest „zamknięty”.
Wiemy, że to kłamstwo, jestem pewien, że tak, ale zobaczmy, kto jest przystojnym mężczyzną, który je znalazł.
Pytamy około 10 razy, a w tych kolejnych 10 razy idziemy w górę i w dół tego samego miejsca. Czujemy się całkowicie początkującymi. Zmęczeni po podróży zdecydowaliśmy, że mamy dość tylu okrążeń i zdecydowaliśmy, że najlepiej wziąć taksówkę.
Po targowaniu się (nawet jeśli to pierwszy dzień, nie zaskakuje nas), dostaliśmy jedną za 50 000 rupii do hotelu.
A doświadczenie pierwszej taksówki nie może być bardziej surrealistyczne. Wyjaśnia, że ​​należy do rodziny byłych misjonarzy i wkłada nam płytę CD z muzyką, podobną do śpiewów gregoriańskich, nie wiem, jak to dokładnie zdefiniować, ale wygląda bardzo podobnie do śpiewanej masy.
W ten sposób odbywamy pierwszą podróż samochodem przez Javę.
Próbuję zobaczyć coś pomiędzy ciemnością nocy i chociaż jedziemy drogą z niekończącymi się pasami, staramy się patrzeć, jak mało możemy.

Więcej praktycznych informacji na temat przygotowania podróży do Indonezji

- 10 niezbędnych miejsc do odwiedzenia w Indonezji
- 10 podstawowych wskazówek dotyczących podróży do Indonezji

Prawie przyjeżdżając do hotelu, minęliśmy teren z niewielkimi lokalami, z krzesłami przy drzwiach. Później odkryjemy, że są to słynne warungi.
W tej chwili nie boimy się prowadzić. Czytaliśmy, że to samobójcza jazda, ale jak dotąd idziemy całkiem spokojnie.
Informują nas, że już dojeżdżamy hotel (W końcu zajęło nam to około 15 minut) i przed wjazdem na parking zbliża się ochrona i sprawdź bagażnik i spód samochodu. Operacja zostanie powtórzona później w każdym z nich hotel naszej podróży do Indonezji gdzie się zatrzymujemy


Jak mieć internet w Indonezji?

Jeśli chcesz to mieć internet w Indonezji dobrą opcją jest zakup Karta SIM Holafly, z którym będziesz mieć Internet od momentu wylądowania, kilka GB danych, zachowując swój numer WhatsApp i obsługę w języku hiszpańskim.
Tutaj możesz kupić przedpłaconą kartę SIM Holafly za pomocą 5% rabatu za bycie naszym czytelnikiem.

Odprawiamy się w hotelu FM7 i zaczynamy się zastanawiać, co hotele w Indonezji.
On hotel w pobliżu lotniska Yakarta Jest ogromny i prawda jest taka, że ​​personel bardzo pomocny. Ma trochę „makro-hotelu” i jednocześnie można odetchnąć.
To rzadkie uczucie. Być może bardziej niż hotel, wrażenie wywołuje to, że jesteśmy tu od kilku godzin i jesteśmy w 100% postrzegani.
Nie ma już czasu na spa lub basen (a mniej bez kostiumu kąpielowego). Zostawiliśmy więc rzeczy w pokoju (nawiasem mówiąc, ogromne) i zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, aby spróbować indonezyjskiego jedzenia, więc idziemy prosto do restauracji na obiad.
Zamówiliśmy danie Sate Ayam (szaszłyki z kurczaka), z sosem orzechowym i jednym z panierowanych krewetek (wciąż nie mam głowy, aby poznać nazwy posiłków, później mam nadzieję, że je ułożę, gdy pojawią się w menu barów i restauracji )

Nasze pierwsze Sate Ayam

Korzystamy i prosimy o nasze pierwsze naturalne soki, z których czytamy, że są to prawdziwe cuda.
Bardzo dobre jedzenie i soki, choć trochę gorzkie, bardzo dobre.
Jest prawie 10 w nocy, więc po dzisiejszych „wrażeniach” zdecydowaliśmy, że czas iść spać i odpocząć, co możemy. W tej chwili nie wiemy, co wpłynie na nas jetlaj !!
Jutro musimy być gotowi o godzinie 4.30 rano, ponieważ mamy transfer na lotnisko. Stąd jedziemy prosto do Yogyakarty !!!

3 dzień
YAKARTA - YOGYAKARTA

Pin
Send
Share
Send