Dzień 10: DUBLIN - GIRONA
Niedziela, 11 września 2011 r
Dziś rano obudziliśmy się mniej zachęcająco niż w poprzednich dniach, dziś już „znacie” pożegnanie z Dublinem i naszą podróż do Irlandii. Nie chcemy wyjeżdżać, ale za kilka godzin będziemy musieli wyjść Dublin na lotnisko a wraz z tym nadejdzie koniec tej podróży.
Ale zanim przybędziemy długie miny, wolimy spakować nasze torby, zostawić je w recepcji Leeson Lodge House i iść prosto na śniadanie !!
Zatrzymujemy się w stołówce i jemy kilka słodyczy z 2 dobrze napełnionymi kawami, aby się trochę rozgrzać.
I tak jak wczoraj pokazujemy wam nasz dzień na zdjęciach!
St. Stephen Green w Dublinie
Ścieżka Merrion Square Park
Merrion Square Park
Kilmainham Gaol
Kilmainham Gaol
Kilmainham Gaol
Kilmainham Gaol
Kilmainham Gaol
Kilmainham Gaol
Bar świątynny
Drzwi Dublin
Drzwi Dublin
Drzwi Dublin
Drzwi Dublin
Drzwi Dublin
Po obiedzie wracamy do Leeson Lodge House, aby odebrać nasze torby i udać się na przystanek, który nas zabierze z Dublina na lotnisko i to sprawiło, że przybyliśmy dziś 10 dni temu.
Zarezerwuj transfer na lotnisko ⇆ Dublin tutaj
Ponieważ zwykle robimy te ostatnie godziny podróży, sprawiamy, że są cichsze niż zwykle i możemy chcieć delektować się tymi chwilami „w samotności”.
Nie trzeba było długo czekać z Dublina na lotnisko, wystawiamy faktury i czekamy, aż ogłosi nasz lot.
Aby uzyskać więcej informacji na temat transferu, przeczytaj ten post na temat dojazdu z lotniska w Dublinie do centrum miasta.
Wracamy do domu ...
Podczas lotu latamy podróż do Irlandii, pamiętamy deszcz, pamiętamy krajobrazy ...
Irlandia