Lotnisko Colombo do Mirissa

Pin
Send
Share
Send

Dzień 2: DUBAJ - LOTNISKO COLOMBO - MIRISSA

Sobota, 22 czerwca 2013 r

Dzisiaj zaczyna się w Lotnisko w Dubaju, gdzie wylądowaliśmy nieco ponad pół godziny spóźnienia i chociaż czytaliśmy już, że jest to jedno z największych portów lotniczych na świecie, wiemy, że podczas lotów liniami Emirates loty przylatują i odlatują z tego samego terminalu, więc nie Będziemy w pośpiechu. Wciąż mamy kolejny lot, ale czekamy na niego i nie możemy się doczekać, aby dostać się na Sri Lankę, aby przedostać się z lotniska w Colombo do Mirissy.


Lotnisko w Dubaju Podróż na Sri Lankę i Malediwy

Podążamy za znakami drogowymi i widzimy, że nasz lot wychodzi przez drzwi, które są bardzo blisko, więc pozwalamy sobie na luksus nie jeżdżenia zbyt szybko i przyglądamy się różnym sklepom, które mijamy.


O drugiej w nocy jesteśmy już przy bramce do wejścia na pokład iw ciągu kilku minut jesteśmy już w samolocie, gotowi zmierzyć się z drugą częścią lotu, która zabierze nas do tego, co będzie naszym wycieczka na Sri Lankę i Malediwy.
W tym momencie podróży widzimy, że pasażerowie zmieniają swoją narodowość i jesteśmy całkowicie otoczeni przez muzułmanów, z dziećmi i wszystkimi kobietami z burkami.
Uderza nas zmiana kulturowa, którą pociąga za sobą, że „dosłownie” przejeżdżamy przez nich przy wejściu do samolotu, nawet nie słysząc przeprosin i nie widząc wymówki…
Nawet hostessy wykonują gest przeprosin, próbując złagodzić ten moment.
Usiedliśmy na swoich miejscach i postanowiliśmy spędzić prawie 4 godziny, które nam jeszcze pozostały ...


Sri Lanka Road ...

Lot mija wystarczająco szybko, że między czytaniem a filmami prawie nie zdajemy sobie sprawy, że jest praktycznie ósma rano, kiedy ogłaszają, że lądujemy.
Nie możemy przestać patrzeć przez okna, nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co będzie naszym domem w ciągu najbliższych dni, a przede wszystkim, próbując sprawdzić, czy internet jest zły i nie jest zła pogoda lub pada deszcz!

Kilka godzin po rozpoczęciu podróży musimy powiedzieć, że podróżujemy w środku monsunu i że prognozy pogody wcale nie są zachęcające.
Patrzymy na pogodę od kilku miesięcy, prawie codziennie ze wszystkich obszarów, które odwiedzimy na Sri Lance, i nie było dnia, abyśmy nie widzieli deszczu, burz ... przez całą dobę!
Powiedziano nam, że w tym czasie padały deszcze, ale trwały bardzo krótko, chociaż internet mówi inaczej.
Nie jest tak, że zbytnio nas to zachęciło, jak możecie zrozumieć, a prawda jest taka, że ​​już nie możemy się doczekać, aby postawić nogi na ziemi, aby móc to sprawdzić osobiście.
A gdy tylko wylądujemy, niesamowita roślinność otoczona niebem na tyle ciemnym, że możemy spojrzeć na siebie kilka razy, zanim odpinamy pasy ... szczęście się skończyło!

Przed zebraniem plecaków minęliśmy kontrolę imigracyjną w ciągu kilku minut, w których nie musimy nawet pokazywać elektronicznej wizy, którą wydrukowaliśmy i wyjaśniliśmy pierwszy dzień tej podróży.
Po otrzymaniu nowego stempla w naszym paszporcie widzimy słynne sklepy z urządzeniami, o których wszyscy mówią.
Tak, to prawda, że ​​jesteśmy zaskoczeni widząc ludzi z wózkami ciągnącymi lodówki, pralki, podczas gdy my szukamy naszych plecaków.
Czekamy nieco ponad pół godziny przed taśmami, mając nadzieję, że doświadczenia Indonezji i USA nie powtórzą się, gdzie moja walizka się nie pojawiła, a po kilku minutach nerwowości widzimy, jak się pojawiają.
Teraz mamy wszystko, teraz możemy powiedzieć, że rozpoczęliśmy naszą podróż!

Po wyjściu znajdujemy pokój, w którym jednym spojrzeniem widzimy sklepy z kartami SIM, których potrzebujemy, kantory i agencje oferujące samochody z kierowcami.
Mamy wszystko pod ręką, więc teraz musimy tylko zdecydować, co należy zrobić.


Lotnisko Negombo. Sri Lanka

W Dubaju byliśmy w stanie połączyć się przez Wi-Fi na lotnisku i zauważyliśmy, że zmiana nastąpiła o 169,29, więc z tymi danymi skontaktowaliśmy się z pierwszym kantorem wymiany walut, gdzie spotkaliśmy kilku Hiszpanów, którzy powiedzieli nam, że już podróżowali wszystkie, a maksymalne dają 165 rupii, więc zakładamy konta i widząc, że niewiele nie tracimy, zmieniamy wystarczająco dużo pieniędzy, aby nie musieć się martwić za kilka dni.

Obecnie i po wielu wycieczkach do tyłu zalecamy, jeśli nie chcesz płacić prowizji przy pobieraniu pieniędzy z bankomatów za granicą i zawsze masz bieżącą zmianę, użyj karty N26, aby zapłacić, a kart Bnext i Revolut, aby uzyskać pieniądze w Bankomaty To oni używamy, Są bezpłatne i dużo cię zaoszczędzą.
Więcej informacji na temat najlepszych kart do podróżowania bez prowizji można znaleźć w tym artykule.
Widzimy, że całe lotnisko jest bardzo zorganizowane i nie ma najmniejszego problemu ze znalezieniem rzeczy, których szukamy.
Jest to jedna z rzeczy, które zawsze nam się przytrafiają, przychodzimy z niepewnością, że nie wiemy, jak wszystko będzie zorganizowane, a ostatecznie, kiedy przyjedziemy do kraju, widzimy, że wszystko jest znacznie łatwiejsze, niż myśleliśmy!
Mając pieniądze w rękach, idziemy prosto, aby znaleźć samochód, który nas zabierze z lotniska w Kolombo do Mirissa, które będą naszym zakwaterowaniem na kolejne 2 noce.
Widzimy kilka opcji, na różnych stoiskach, które oferują nam obsługę lotniska Colombo do Mirissy za 14 000 rupii, a druga, po odrzuceniu go za zbyt drogie, mężczyzna z innej agencji podąża za nami, oferując nam to samo za cena 10.000 rupii i opcja zapłaty 500 rupii więcej za przejazd autostradą i zajmuje około 2 godzin, gdy pierwsza opcja zajmuje około 5 godzin podróży.
To ostatnie nie jest bardzo jasne, ponieważ nie czytaliśmy, że była taka opcja, dopóki mężczyzna nie wyjaśni, że autostrada działa od kilku miesięcy.
Więc nie zastanawiając się dłużej, akceptujemy tę opcję i mówimy, że zanim będziemy chcieli kupić kartę telefoniczną, ale wrócimy za kilka minut.
Wchodzimy na stoisko Sri Lanki Telekom, gdzie ponownie spotykamy się z parą hiszpańską, która również mówi nam, że porównali już kilka opcji i jest to najlepsza, więc nie sądzimy, a po obejrzeniu różnych opcji postanowiliśmy karta 1000 rupii, która obejmuje około 20 minut połączeń międzynarodowych, 1 Gb danych i połączenia lokalne z prędkością 2 rupii na minutę.

Inną opcją jest wybór jednego Karta SIM Holafly będąc w Hiszpanii, z którym będziesz mieć dostęp do Internetu od momentu wylądowania, oszczędzając cały czas negocjacji i czyniąc cały proces posiadania Internetu na Sri Lance znacznie wygodniejszym, szybszym i łatwiejszym.
W takim przypadku z kartą Holafly SIM będziesz mieć kilka Gb do surfowania po Internecie (w zależności od wybranej opcji), wyślą go za darmo w domu, zachowasz swój numer WhatsApp i będziesz miał pomoc w języku hiszpańskim. Tutaj możesz kupić przedpłaconą kartę SIM Holafly za pomocą 5% rabatu za bycie naszym czytelnikiem

Więcej informacji na temat postu Holafly, najlepszej przedpłaconej karty SIM do podróży

Więcej praktycznych informacji na temat przygotowania podróży na Sri Lankę

- 10 niezbędnych miejsc do odwiedzenia na Sri Lance
- 10 podstawowych wskazówek dotyczących podróży na Sri Lankę

Z kartą i zmianą, które już mamy, udajemy się w towarzystwie mężczyzny w samochodzie, który zabierze nas z lotniska w Colombo do Mirissy, aby poszukać go poza lotniskiem.
Po wyjściu zauważamy wilgoć, która pozostawia nas z otwartymi ustami. Ciepło, które wytwarza, a raczej odczucie ciepła, które mamy, jest przesadzone.
Nie spodziewaliśmy się, że ta przesadna zmiana czasu.
Po włożeniu plecaków do bagażnika ruszamy.
Gdy tylko opuszczamy lotnisko, patrząc przez okno samochodu, przeprowadziliśmy się do Indonezji, atmosfery, zieleni, która nam towarzyszy, nawet zapachów ... Nie wiem dlaczego, ale nawet ulice przypominają nam wiele z tego kraju.


Z lotniska w Colombo do Mirissa. Podróż na Sri Lankę

Pierwszym etapem podróży jest przekroczenie Negombo, w tym czasie z chaosem wystarczająco dużym, aby wiedzieć, że dwie godziny zapowiadają przybycie z lotniska do Mirissa rozszerzyłby się nieco bardziej.


Transport z lotniska w Colombo do Mirissa. Podróż na Sri Lankę

W połowie kierowca prosi nas o 5000 rupii za benzynę, coś, co zgadzamy się mu dać, nie patrząc przed sobą, z tym ostrożnym wyglądem, który tak bardzo nam się nie podoba, ale w niektórych przypadkach jest to nieuniknione. Zwłaszcza na początku podróży, kiedy nie mieliśmy zbyt wiele czasu na „poznanie”.
Po około półtorej godzinie docieramy do wjazdu na autostradę, gdzie już widzimy znak wskazujący, że Galle ma 103 kilometry ... więc my, którzy pozostaniemy w Mirissie, musimy liczyć około 15 kilometrów więcej!
Oczywiste jest, że początkowe dwie godziny staną się około 3 godzin.
Chociaż nie możemy narzekać w porównaniu do 5, których oczekiwaliśmy.
Widoki robią wrażenie, nawet jeśli jedziemy autostradą. Wszystko jest zielone. Zawsze, kiedy przyjeżdżamy do kraju lub nowego miasta, zwykle kojarzymy je z kolorem.
Na przykład Marrakesz, jak tylko dotrzemy, kojarzymy go z różem.
Tutaj na Sri Lance nie możemy mieć żadnych wątpliwości co do tego koloru, Sri Lanka Jest zielony Ale zielony wielkimi literami. Zieleń z tyloma niuansami, która graniczy z doskonałością.
I ścieżka z lotniska do Mirissa Nigdy nie przestaje być, jak cały kraj, tego koloru.
Widzimy kartel, który mówi nam, że Galle znajduje się w odległości 5 kilometrów, i w momencie, gdy opuszczamy autostradę, do ostatniego zjazdu to docieramy do skrzyżowania, gdzie skręcamy w lewo, pozostawiając Galle po prawej stronie, aby wejść do który wygląda jak inny świat, południowe wybrzeże Sri Lanka.
Jak zawsze, gdy podróżujemy samochodem, trasy stają się małymi filmami, które widzimy tak blisko nas, że stajemy się również aktorami.


I wreszcie dotarliśmy na wybrzeże w naszym transporcie z lotniska w Colombo do Mirissy

Krajobrazy, które widzimy z okna naszego samochodu są niesamowite, mimo że dzień jest pochmurny.
Idąc naprzód, znacznie wolniej, odkąd opuściliśmy autostradę i zawsze poruszamy się równolegle do wybrzeża, nie możemy nie wspomnieć o tsunami, ofiarach śmiertelnych i zniszczeniach, jakie spowodowało ono na wyspie.
Z daleka widzimy pierwszych „rybaków komarów”, ale nie zatrzymujemy się, jutro planujemy udać się do Galle, będziemy kroczyć tą samą trasą i możemy zatrzymać się tyle razy, ile chcemy. Będziemy mieli cały dzień!
Po prostu musimy Sri Lanka i wydaje się, że zabraknie nam czasu na zrobienie wszystkiego, co chcemy.
Dojeżdżamy do tego, co będzie naszym zakwaterowaniem w ciągu najbliższych dwóch dni, RiverSide Cabanas około 1 w południe.
Przed wyborem samochodu jako Transport z lotniska do Mirissapatrzyliśmy na opcje pociągów, które są najszybsze i mając tylko dwa rozkłady jazdy z Colombo i jeden jest po 9 rano i drugi około 2 po południu, wybraliśmy samochód jako najlepszą opcję na przyjazd z lotniska do Mirissa.


Do miejsca zakwaterowania docieramy po podróży z lotniska Colombo do Mirissa

Riverside Cabanas entrance in Mirissa

Po wejściu do drzwi Riverside Cabanas, przyjmują nas doskonale w recepcji hotelu, z naturalnym sokiem i po udzieleniu wyjaśnień na temat udogodnień, idziemy bezpośrednio do pokoju, aby wziąć prysznic i skorzystać z bezpłatnego Wi-Fi, aby zadzwonić dom
Jesteśmy bardzo zaskoczeni dużym pokojem i ogromnym łóżkiem!


Nasz pokój w Riverside Cabanas w Mirissa

Poza tym mamy wspaniały taras z widokiem na ogród i ogród skandal!


Nasz taras w Riverside Cabanas w Mirissa

Po odpoczynku w pokoju i oddaniu nam prysznicu, którego tak bardzo potrzebowaliśmy, poprosiliśmy personel hotelu, gdzie możemy pójść zjeść i z dużym uśmiechem na twarzach, zapraszają nas do pozostania z nimi, pokazując nam list.
Po spojrzeniu na niego jest jasne, że nie możemy odrzucić tej oferty.
Zamówiliśmy talerz makaronu i smażonego kurczaka z ryżem, więcej wody i cocacoli.


Jedzenie smażonego ryżu w Riverside Cabanas w Mirissa

Jedzenie jest bardzo dobre, a na dodatek jest bardzo tanie! Coca Cola to 100 rupii, a wszystkie potrawy średnio 400 rupii.
Całkowity posiłek, dodając herbatę do każdego po jedzeniu, to Rs 1105.
Oczywiste jest, że nie wydamy dużo na jedzenie!
Jedną z rzeczy, które przykuwają naszą uwagę, jest towarzystwo wiewiórek w jadalni na świeżym powietrzu w RiverSide Cabanas ... nieco inne niż szczury w niektórych restauracjach w Indiach 😉


Riverside Cabanas Jadalnia w Mirissa

My tylko kontynuujemy Sri Lanka kilka godzin i tak naprawdę nic nie widzieliśmy, ale już intuicję, że w tym kraju się zakochamy.
Po obiedzie i herbacie wybraliśmy się na spacer z zdecydowanym pomysłem pierwszego postoju na plaży.
Czas wydaje się być z nami i ignoruje prognozy internetowe, jak przerażone były ostatnie dni.
Musimy tylko przejść przez ulicę, aby dotrzeć do jednej z najpiękniejszych plaż, jakie kiedykolwiek widzieliśmy!


Mirissa Beach Road

Niesamowita plaża Mirissa

Zaczęliśmy iść i nie zdając sobie sprawy, zauważyliśmy, że zdjęliśmy buty, aby cieszyć się piaskiem.


Ciesząc się niesamowitą plażą Mirissa

Spacerujemy, zwiedzając plażę, naznaczoną różnymi obszarami, na których od czasu do czasu przechodzimy z miejscową ludnością, która nie przestaje się z nami witać i uśmiechać.


Mirissa Beach

Podczas spaceru wzdłuż plaży spotykamy lokalnych rybaków, ludzi kąpiących się ... nawet ze słynnymi kijami rybaków, którzy przypominają nam te zdjęcia, które tak wiele widzieliśmy!


„Kije” brodzących rybaków na plaży Mirissa

Od czasu do czasu spoglądamy wstecz i widzimy, że już przejechaliśmy dobrą część plaży, ale nie jesteśmy zadowoleni i nadal ją przekraczamy, przechodząc przez teren hotelu z hamakiem na plaży, który zdaje się do nas dzwonić !


Mirissa Beach

Nie chcemy zbytnio zwracać uwagi na „to wezwanie” i kontynuujemy naszą wędrówkę, aż dotrzemy do obszaru, w którym nasze oczy otwierają się jak talerze ... jeśli ten pierwszy był imponujący, ten obszar jest już rajem!
Obraz palmy, które są praktycznie pokonane na brzegu plaży, obok łodzi, również na brzegu i niektórych lokalnych rybaków, powoduje, że zwalniamy i po raz pierwszy w tej podróży siedzimy, aby tylko obserwować.


Obrazy plaży Mirissa

Jak zawsze mówimy, są chwile, kiedy jest wiele słów, nawet obrazów, ale nie możemy przestać cię uczyć tego drugiego, więc możesz osądzić sam ...


Ciesząc się Mirissa Beach

Rybacy na Mirissa Beach

Po dobrej zabawie, jaką oferuje ta plaża, idziemy dalej, aż dotrzemy do obszaru, w którym woda już się zakrywa i nie możemy kontynuować.
Kończymy więc wycieczkę i zawracamy, wracając do wytyczonej ścieżki, tym razem ze słońcem znacznie niżej i niesamowitym światłem.


Kąpiel plażowa Mirissa

Raj w Mirissie

Trudno nam uciec od plaży, ale jest prawie szósta po południu i musimy rozpoznać, że lot i trasa z lotniska do Mirissa Zaczyna się zbierać żniwo, więc nawet jeśli jest to wbrew naszej woli, najlepiej wrócić do hotelu.
Oczywiście nie możemy przestać obracać głowy w tę iz powrotem, myśląc, że jeśli to właśnie kraj „dał nam” pierwszego dnia, czeka nas podróż przed nami!


Mirissa

Czas się pożegnać z plażą Mirissa ...

Na środku plaży postanowiliśmy wyruszyć w drogę i skręcić z powrotem przez „ląd” i znów spotykamy się z tymi pozdrowieniami i uśmiechami, które sprawiają, że uśmiechamy się za każdym razem.
Po przyjeździe do hotelu zamawiamy obiad, a oni mówią nam, że przygotują go za około godzinę, więc po odpoczynku w pokoju wracamy na dół i wypijamy pizzę i wodę za 1580 rupii.


Jedząc obiad w Mirissa's Riverside Cabanas ...

Pod koniec kolacji poprosiliśmy o kilka herbat, nie zajęło nam dużo czasu, aby polubić ten napój! Po długiej rozmowie z pracownikami RiverSide Cabanas, którzy, nawiasem mówiąc, nie zgadzają się na to, że płacimy za herbatę, patrzymy na zegar i widząc, że jest godzina dziesiąta w nocy, postanawiamy, że czas się zastanowić odpocznij
Idziemy do pokoju Riverside Cabanas około 10 w nocy i po wysłaniu e-maili padamy jak dzieci, słuchając deszczu.


Mirissa Beach
3 dzień
PLAŻE POŁUDNIOWE SRI LANKI (MIRISSA - WELIGAMA - UNAWATUNA) - GALLE - MIRISSA

Pin
Send
Share
Send