DESZCZ W SOFII

Pin
Send
Share
Send

ŻÓŁTY, SZARY, NIEBIESKI, CZERWONY, ZIELONY, BRĄZOWY

Żółty tramwaj ślizga się po mokrych platformach przez irytującą mżawkę. A my bez parasoli. Niebo jest szare i nie widać śladu niebieskiego, gdy szukamy naszego czerwonego zakwaterowania. Przyjechaliśmy i nasz pokój nie jest już nasz. Czekamy, a na koniec dają nam jeszcze jednego i musimy ścielić łóżko. Czerwony Jest duże okno, pełne odbić zielonych drzew i brązowego drewnianego biurka. Białe ściany. I szare niebo.

Przedtem żył rzeźbiarz, a teraz jego duch. Albo to nam powie. Sra Myślę też, że Rober. Ale podoba mi się okno pełne odbić zielonych drzew i biurko.

DOBRO UTRO SOFIA

добро утро = dobro utro. Cyrylica jest łatwiejsza niż się wydaje ... że jeśli przestudiujesz ją trochę wcześniej, dlaczego, jeśli nie, mężczyzna, nie ma gdzie ją wziąć.

Pierwsze wrażenie z Sofią było dobre, jak prawie zawsze zdarza się, gdy czytamy złe rzeczy o mieście ... będzie tak, że patrzymy na to z chęcią skorzystania z niego, nie wiem, ale w końcu zazwyczaj to lubimy. Jeśli jesteśmy dziwakami.


Stolica Bułgarii wznosi się u podnóża pobliskiej góry Witosza i ma atmosferę dawnego miasta komunistycznego, które może rzucić pierwsze spojrzenie: tytanowe betonowe bloki są ułożone jedna na drugiej, ucząc „sztuki” stara szkoła (najbrzydsze posągi na świecie włącznie), ale na szczęście Sofia to nie tylko sowiecka szarość i odkryjesz ją, jeśli odważysz się opuścić typowy tor turystyczny i wędrować przez jego mniej znane arterie.


Możesz więc wpaść na domy w całości pomalowane, z kolorowymi graffiti, ogrody pełne niespodzianek i dużo witalności. Nie ma znaczenia, czy niebo pozostaje sowieckie szare: Sofia ma tęczową duszę.

BOHEMIA PODZIEMNE ALE PONAD WSZYSTKO.

W Sofii nie można nie czuć się na wschodzie. To znacznie więcej niż Praga czy Budapeszt. Od czasu, gdy postawiłeś stopę na ulicach, cyrylicy mówią ci, kopuły katedry Aleksandra Newskiego, rozmowy mieszkańców, zapach gulaszu, słodki smak baklawy (najlepiej próbowaliśmy, przy okazji), nazwy, ulice, wygląd. Wszystko jest takie, podobnie jak ciągły pomruk ulic, targów owocowych, warzyw i rynków improwizowanych, gdzie babcie sprzedają majtki w tym samym czasie co ikony religijne, szachy przed Operą, tureckie meczety, rosyjskie cerkwie, Żydowskie synagogi Sofia jest taka: to jest to.

Tymczasem pada deszcz, ale niebo już prawie nie wydaje się szare.

Pin
Send
Share
Send