Północne Indie: ten sam cel, różne opinie

Pin
Send
Share
Send

Nigdy nie mieliśmy tak wielu mieszanych uczuć stojących przed tym samym przeznaczeniem, jak wtedy, gdy zdecydowaliśmy się pojechać do Indii.
Kiedy zdecydowanie powiedzieliśmy, że w tym roku nie zdarzyło się nadepnąć na kraj, z którym marzyliśmy od lat i komentujemy, słuchaliśmy i czytaliśmy opinie na każdy gust.
Zaczynając od klasycznego „To India? Jeśli ten kraj jest bardzo zwięzły… a Hindusi, jak rzadkie są… i co tam zjecie? ” „Indie? Dokąd idziesz Mój przyjaciel poszedł i powiedział, że nawet nie jest szalony! „Indie? Jeśli tam powiedzą, że są tylko szczury, że zapach jest nie do zniesienia, a bieda jest skrajna „„ Tam tylko cierpisz ... ”
Te komentarze były jednymi z najlżejszych, jakie słyszeliśmy, chociaż tak, zdecydowana większość pochodziła od osób „nie podróżujących”, więc też nie poświęcaliśmy wiele uwagi.
Usłyszeliśmy także komentarze wątpliwego faceta: „Och… chciałbym iść, ale nie mam odwagi, myślę, że nie wytrzymałbym…” „To musi być bardzo ładne, ale nie widzę siebie tam ...”
Szczęście, że w niektórych chwilach mieliśmy komfort przyjaciół, dla których podróżowanie stało się „modus vivendi” i zachęcali nas „Co się stało !!! Z niecierpliwością czekamy na… Zobaczymy, czy przypada przyszły rok ”



To właśnie one najbardziej nas ekscytują w naszym niepowstrzymanym planowaniu podróży.
Było jasne, że nie zamierzamy demotywować kilku negatywnych opinii (które, nawiasem mówiąc, były o wiele więcej niż dwie :))
W miarę upływu miesięcy, kiedy czytaliśmy i czytaliśmy rzeczy o kraju, zaczęliśmy atakować wątpliwości i strach.
Zachęcił go strach przed nieznanym, a przede wszystkim to, że jako jedyny kraj, który słyszeliśmy, jest WYZWANIE dla każdego podróżnika.


Ulice Starego Delhi. Północ Indii

I minęły miesiące, a strach ten stał się nie do powstrzymania pragnieniem, aby dzień wyszedł, wielkim marzeniem do spełnienia, a przede wszystkim nowym nastrojem, mając nadzieję na znalezienie tego, czego szukaliśmy od lat.
Z otwartym umysłem i czystą duszą, aby widzieć bez osądzania.

A my, po 24 dniach pobytu w Indiach, możemy powiedzieć, że zrozumieliśmy wszystkie opinie, które czytaliśmy i przekazaliśmy, czasem tak różne i tak odległe od siebie.
Niektóre są bardzo trudne, ale w skrócie wyrażają to, co słyszeliśmy tyle razy: INDIA, LUB MIŁOŚĆ LUB ODIAS.
Zaczynamy ją nienawidzić i kochamy ją ...


Kolory duszy Karni Mata Północ Indii

Pin
Send
Share
Send