DROGA WEDŁUG TASMANII. ETAP 1: TASMAN PENINSULA

Pin
Send
Share
Send

W drugi miesiąc wchodzimy do Australii. Ten kraj powitał nas w swoim odległym mieście Perth na terytoriach zachodnich. Stamtąd odbyliśmy 3-tygodniową wycieczkę do Melbourne, gdzie mieliśmy wspaniały tydzień. Czas jednak wrócić na drogę, choć najpierw musielibyśmy lecieć. Ten artykuł mówi pierwszy etap z naszych wycieczka samochodem van w Tasmanii, zaczynając od Hobart i odwiedzając historyczne miasto Richmond, Półwysep Tasmana z niesamowitymi klifami, zakład karny w Port Arthur, w którym wydarzyło się tragiczne wydarzenie zapamiętane przez wszystkich Australijczyków i okazjonalne zaskoczenie.

Oto główne dane:

  • Punkt początkowy: Hobart
  • Punkt końcowy: Mayfield Bay
  • Łączny km: 255 km

Dzień zaczął się wcześnie, o 5 rano zadzwonił alarm, pół godziny później byliśmy w drodze na lotnisko w Melbourne. Słuchawki, muzyka, wsiadanie do samolotu, kiwanie głową, słyszenie płaczu dziecka, lądowanie w Tasmanii. O 10 rano mieliśmy już naszą furgonetkę, gotową do zwiedzania tej wyspy za tydzień.

Naszym pierwszym celem było Richmond, powód był jeden: jego most. Pochodzi z 1825 roku i choć może się wydawać, że nie jest to imponująca data (prawdopodobnie w twoim mieście są prawdopodobnie starsze budynki), jest to najstarszy kamienny most w całej Australii. Kaczątka, które tu mieszkają, przyjmą cię z pracowaną choreografią i kilkoma krakaniem.

Richmond Bridge

Na południe od Hobart, stolicy Tasmanii, leży Półwysep Tasmana, które odwiedzamy poniżej. Na drodze biegnącej wzdłuż jej zbocza zatrzymujemy się na Kostka brukowa, gdzie natura wymodelowała skałę według własnych upodobań, pozostawiając ją jako ogromną podłogę z płytek, przyciętą geometrycznie i połączoną ze sobą.

Kostka brukowa

Później odwiedziliśmy w tym samym obszarze Tasman Arch, ogromny łuk wyrzeźbiony przez siłę morza w skale. On Devil Kitchen który jest ogromnym i głębokim cięciem na klifie i gdzie wygląda ładnie i wygląda Blowhole w którym fale załamują się po przejściu przez niektóre jaskinie i eksplodują na szczyt (szczególnie gdy fala jest wzburzona).

Tasman Arch

Devil Kitchen

Blowhole

Miasto Port Arthur kryje niespodziankę: Zakład karny, jedno z najważniejszych zabytków Australii, zbudowane na początku XIX wieku i przeznaczenie wielu skazanych z Wysp Brytyjskich. Chociaż cena za wejście jest zbyt wysoka (39 USD) i postanawiamy zobaczyć ją z boku. Więcej informacji

To miejsce jest niestety znane również z masakra co miało miejsce w dniach 28 i 29 kwietnia 1996 r., kiedy Martin John Bryant, 28-letni chłopiec z Hobart, zabił 35 osób i zranił 23 innych podczas strzelaniny. Bardzo ciężkie, szczególnie ze względu na „małe” znaczenie tego wydarzenia: jak wszystko, co dzieje się na Ziemi w dole, wydaje się, że nie ma to większego znaczenia dla reszty „prawdziwego” świata. To jedno z Port Arthur było jednym z najbardziej tragicznych wydarzeń w najnowszej historii Australii ze znaczną liczbą ofiar, biorąc pod uwagę, że „tylko” był mordercą.

Dzień był pochmurny i był przerażający wiatr, poruszał naszą furgonetkę z boku na bok drogi i trudno było ją kontrolować ... ale tam, gdzie naprawdę uderzył, widok był w Niezwykła Jaskinia. Właściwie to, gdzie to pokazało, było z punktu widzenia obok parkingu (Punkt widokowy Maingon Bay), z którego widać w oddali naturalne wieże przypominające krajobraz Władcy Pierścieni. Stąd ścieżka prowadzi po schodach do jaskini, przez którą woda oceanu przecina tajną plażę. Jedno przejście.

Niezwykła Jaskinia

Punkt widokowy Maingon Bay

Pierwszą sensacją przejazdu przez Tasmanię nie było być w Australii, krajobrazy tak zielone, wzgórza pełne łąk i owiec, wilgotność, chłód ... wszystko to przeniosło nas do sąsiedniej Nowej Zelandii, a dokładniej na półwysep Coromandel . Jednak powrót do rzeczywistości nie zajął dużo czasu i zdecydowanie zrozumiałem, że wciąż jesteśmy w Australii. I wyjaśniamy dlaczego.

Po tej ostatniej wizycie kontynuujemy marsz w kierunku północnym i zostawiamy za sobą Półwysep Tasmana, naszym celem był kemping w zatoce, więc wpisaliśmy adres w Mapach Google i postępowaliśmy zgodnie z jego radą. BŁĄD! Nie zawsze ufaj temu, co mówi Google Maps! Wjechaliśmy na polną i kamienistą drogę z błotem, kałużami i dziurami! To się nazywa Wielangta Rd. Ale bądź ostrożny, nie możesz też ufać Australijczykom! Kilka metrów od rozpoczęcia tej drogi zatrzymaliśmy się przy samochodzie, który przyjechał z przodu, aby zapytać, czy jest w tym złym stanie. Odpowiedź: „Nie martwcie się chłopaki, później poprawi się, to jest najgorszy odcinek”. Lie! Podróż trwała 20 km, bez zasięgu i bez krążącej tam duszy. Droga prowadzi do Puszczy Wielangta i nie, nie zalecamy jej.

Chociaż musimy być uczciwi, facet powiedział nam, że kiedy znajdziemy objazd później, pójdziemy drogą Wiosenna plaża i tutaj mu się udało. Trasa wiedzie przez piękne krajobrazy wzdłuż wybrzeża, usiane farmami, dziwnymi wallabi i pięknymi plażami (nawet przy złej pogodzie). Ponadto w końcu zobaczyliśmy światło na końcu tunelu, a ziemia nagle stała się asfaltowa, co zbiegło się z bardzo chłodnymi urbanizacjami.

Nadszedł czas, aby zająć piąte miejsce i dotrzeć na czas Kemping Mayfield Bay Conservation Area zdobyć jedną z ostatnich stron (darmową, z zalecaną darowizną).

Pin
Send
Share
Send

Wideo: Dookoła Australii. Etap16. Tasmania od morza aż po szczyt Kręta droga nad urwiskiem. DobrzePojechane (Może 2024).