Jak to jest żyć po drugiej stronie świata? Boh! Nadal dziwnie jest myśleć, że żyjemy 10 godzin później niż nasze rodziny i w miejscu tak innym, że nigdy nie przestaje nas zadziwiać dzień po dniu. W tym poście powiemy ci mieszankę wrażeń, doświadczeń i ciekawostki które zdarzyły się nam w ciągu pierwszych 2 miesięcy życia Nowa Zelandia.
STÓP
To nie jest zbyt romantyczne, aby rozpocząć post o Nowej Zelandii mówiący o stopach, ale z pewnością była to jedna z rzeczy, która najbardziej nas zaszokowała: tutaj wielu ludzi chodzi na boso. I jesteśmy w zimie. Jest zimno, zimno. I widzisz, jak idą ulicą z tymi małymi kawałkami, które muszą zostać zamrożone, ale bez względu na to, wszędzie są tak gorące i darmowe. A my z dwiema parami skarpet!
OWCE
Oszukał nas. Powiedziano nam, że w Nowej Zelandii jest więcej owiec niż mieszkańców, więc wyobrażaliśmy sobie świat pełen owłosionych białych kulek i nie ma. Gdzie oni są Cóż, jest ich, ale nie tak wiele, jak myśleliśmy, a większość owiec znajduje się na południowej wyspie ... ach! Wciąż czekamy na świat pełen owłosionych białych kulek! Na północy powiedziałbym, że krów jest prawie więcej ... (Aktualizacja: opuszcza Auckland i Northland i wszędzie znajdziesz owce!)
CENY
Przybyliśmy w życiu: pochodząc z Azji byliśmy przekonani, że nasze konta staną się czerwone za kilka dni ... jednak (i na szczęście) tak nie było (wcale). Prawdą jest, że WIELU rzeczy to TWARZ, ale jeśli jesteś bystry, możesz przetrwać bez codziennego jedzenia zupy.
Oczywiście są pewne rzeczy, które są wygórowane:
- Benzyna: terror każdego turysty… nie jest tani, kosztuje około 2,20 USD za litr, około 1,40 EUR, ale samochody lubią też pić więcej niż Pocholo, wyobraź sobie!
- Warzywo: jeśli jesteś wegetarianinem, nie masz łatwego życia, warzywo tutaj jest bardzo drogie. Zwłaszcza papryki i cukinii! Uratowano jedynie marchewki, cebulę, ziemniaki i groszek, które pod względem ceny są mniej więcej takie same jak w Hiszpanii. Aby zaoszczędzić trochę pieniędzy, najlepiej udać się do lokalnego sklepu rolnika lub kupić bezpośrednio od nich, gdy znaki są widoczne na drodze.
- Imadła: alkohol lub tytoń mogą tu przestać pić i palić. Czy wiesz, ile kosztuje paczka tytoniu? 15 USD, około 9,6 EUR. Dobrze, że nie palimy!
Po złych wiadomościach jest kilka dobrych: jedzenie na mieście jest dość dostępne (zależy to oczywiście od miejsca), ale w każdym mieście jest chińskie jedzenie na wynos z bardzo tanimi opakowaniami na wynos: kilka razy łapiemy 3 ryby z frytkami za 10 USD, około 6 EUR. W fast foodach łatwo jest znaleźć menu za 5 USD (około 3,2 EUR).
Inną rzeczą tańszą niż w domu jest wołowina i jagnięcina, która oprócz tego, że jest bardzo dobra, często jest w ofercie (innego dnia zjedliśmy pyszny stek za około 6 € za kg). Co ciekawe, kurczak ... jest droższy!
Jeśli wiesz, jak się przeprowadzić i dokonać zakupu przy minimalnej ilości głowy (i szukając zniżek) jedząc tydzień (i dobrze), możesz dostać dość tanio. Tutaj możesz przeczytać post z cenami typu.
WYSPA PÓŁNOCNA
Brzydkie kaczątko Nowej Zelandii, że przebywanie gdziekolwiek indziej na świecie byłoby wspaniałym łabędziem i kochanym przez wszystkich. Problem polega na tym, że posiadanie południowej wyspy, która przyciąga wszystkie oczy i światła odblaskowe, pozostaje zupełnie niezauważone ... i widać, że są fajne rzeczy do zobaczenia i do zrobienia: Cape Reinga i region Northland, Bay of Island, wybrzeże Tutukaka, Auckland, Coromandel, Rotorua, Wellington, Tongariro i wiele innych rzeczy! Planujemy zostać na północy do około października, a następnie zejść na dół, aby zobaczyć najbardziej spektakularną wyspę ... bardzo lubimy północ!
KIWI
Nie ma jednego Nie dwa. Istnieją trzy rodzaje kiwi:
- Kiwi-ludzie: Ludzie tutaj są zrelaksowani, spokojni, przyjaźni. Widzisz, jak idą przez centrum miasta (a raczej miasto) z farbą, zbierając ziemniaki z ogrodu ... i uwielbiamy to! Również akcent Kiwi nie wydawał się niezrozumiały, jak ktoś nam powiedział, większość ludzi dobrze to rozumie, chociaż oczywiście, gdy twoja samoocena jest w chmurach, przybywa kiwi z kolei, które mówi do ciebie i nic z tego nie rozumiesz.
- Kiwi-bird: symbol małego ptaka Nowej Zelandii, ładniejszy! Mieliśmy okazję zobaczyć go w domu Kiwi Hamiltona, ponieważ widzenie ich na wolności, choć nie niemożliwe, jest bardzo skomplikowane. Są nocnymi i nieśmiałymi zwierzętami, chociaż ta, którą widzieliśmy, wyglądała jak szczeniak z tyloma skokami, skokami i akrobacjami, że ...
- Owoce kiwi: Widzieliśmy je tylko w supermarkecie (w tej chwili). Odkryliśmy, że kiwi są oryginalnie chińskie, co za tkanina! Kiedy zbliża się pora sezonu, postaramy się znaleźć trochę pracy, aby je podnieść, ponieważ posiadanie whv i nie chodzenie na kiwi jest jak podróż do Rzymu i nie zobaczenie Koloseum, prawda?
MIESZKANIE DOMOWE
Wielkie odkrycie podróży: zadbaj o domy i miej czas dla siebie, na blogu i na to, czego chcesz najbardziej! Cieszymy się również z pięknych zwierząt, którymi się opiekujemy, i mamy już kolejne 2 domy na kolejne miesiące ... yuppi! Jeśli chcesz wiedzieć, co to jest domy, spójrz na ten post, a jeśli potrzebujesz 5 powodów, aby się rozweselić, spójrz na ten 🙂
Tak czy inaczej, w ciągu tych pierwszych dwóch miesięcy przeżywamy wiele emocji, odwiedzamy wiele miejsc, doskonalimy angielski i jesteśmy zachwyceni. Oczywiście ... gdyby było cieplej i nie padało tak dużo, nie byłoby też źle! :-p Dobrze, że wiosna już zbliża się do antypodów!
Czy odważysz się odwiedzić Nową Zelandię? Tutaj czekamy na Ciebie !!