9 rzeczy, których nie robisz (LETY)

Pin
Send
Share
Send

Regi magnesów podróżnych rzuciło nam wyzwanie, by powiedzieć „9 rzeczy, których nie umiemy robić”, a ponieważ jestem morzem kaczek, zapewniam cię, że nie było trudno znaleźć moje 9 słabych punktów… (post Robera pojawi się za kilka dni).

Oto oni:

1 NIE WIEM, ABY NIE OBSERWOWAĆ MNIE
Jestem obsesją (nie otyły, eh, to też, ale to inna kwestia). Zdarza się trochę ze wszystkim, co lubię, na przykład:
- słyszę piękną piosenkę w radiu = muszę jej słuchać 458 razy dziennie,
- Próbuję nowy posiłek, który uwielbiam = jem go kilka dni z rzędu,
- Zaczynam nową serię = właśnie ją zobaczyłem za 2 dni,
- Znajduję nowy fajny blog = wszystko czytam za kilka dni.
Chodź, jestem przesadą życia! Oczywiście to, co zwykle dzieje się później, to to, że się męczę i zostawiam to.

2 NIE WIEM JAK KORZYSTAĆ Z OPENERA
Próbowałem Moi rodzice wcześniej, a Rober później wytłumaczył mi to z dużą ilością praktyki, ale mój mózg musi doznać głębokich obrażeń w obszarze odpowiedzialnym za otwieracz do puszek: Nie rozumiem, jak to działa, nie wiem, gdzie założyć koło, nie wiem, gdzie muszę wyciąć (z jak łatwo jest wydawać komuś rozkazy, aby to zrobić!). Nie chodzi o to, że jestem głupi, wiele rzeczy łapię w pierwszym dniu, ale łatwe otwieracze bardzo mi pomogły w tym życiu!

3 NIE WIEM JAK WODY JAKO OSOBA NORMALNA
Wejście do wody kosztuje mnie bardzo dużo: zawsze będzie dla mnie zimno, zawsze!
Mam dwie techniki:
- rzucić się w bombę (bardzo cierpię w krótkim czasie)
- kąpać się trochę (od dłuższego czasu trochę cierpię)
Zazwyczaj wybieram drugi i zawsze idę nad morze około 15 minut przed Roberem, aby po przylocie woda przynajmniej dotarła do mojego brzucha!

jest to, że woda jest bardzo zimnym koponem!

4 NIE WIEM
W wieku 18 lat zacząłem zabierać swoją kartę (z tym, jak łatwo jest wydawać rozkazy innemu, aby to zrobił 2.0!) I to był akt miłości do ludzkości: to małe ziarno piasku, które postanowiłem wnieść, aby świat był O wiele szczęśliwsze i bezpieczniejsze miejsce, ale to nie jedyny powód, dla którego nie prowadzę:
- Najważniejsze, że nigdy nie wychodzę bez picia, ponieważ muszę prowadzić (może to być jeden z powodów, dla których nie mam wielu przyjaciół)
- Nie pamiętam, czy przepustnica jest po lewej, czy po prawej
- i marsze? Jakie są marsze?
- i spalony? Co to jest ... ach, to nie jest coś innego!

5 NIE ŻYJ BEZ COCA COLA
To moja słabość, moja pięta achillesowa, mój pół pomarańczowy ogon. Uwielbiam colę i wiem, że jest bardzo zła, ale trzeba o niej myśleć i czuję, że ma błyszczące bąbelki oraz świeży i pyszny smak. Cieszę się nawet, że mam oczy Coca Coli.

6 NIE WIEM W MIEJSCACH PUBLICZNYCH
No nie: noszę to fatalnie. Kiedy jestem tam z czymś, co ma wyjść, zawsze zauważam, że jest ktoś, kto ma wejść (przez drzwi huh!). Szkoda! Nie czuję się komfortowo, nie czuję się bezpiecznie ... to, co czuję, jest nieszczęśliwe, a przed lub po, dotykają mnie niewygodne i niepewne!

Chciałbym być taki ...

7 NIE WIEM CO ZROBIĆ
Kupa, którą widzieliśmy tak. Ale nie mogę znieść pisania tego przedszkola na blogu ... Nie mam filtrów, zawsze byłem bardzo responsywny i traciłem wszystko, co myślę ... w dobru i złu. Jestem kłótliwy, prawnik utraconych przyczyn, dla mnie wszystko jest kwestią zasadniczą i nie wiem, jak liczyć do 10. Nawet 3.

8 NIE WIEM CENTIMO
W rzeczywistości właśnie go przeszukałem w Google. Po włosku mówimy „centesimo”, a centimo powinno być dla mnie najłatwiejsze, ale nie: nazywam to groszem lub groszem, nie rozumiem słowa centimo.

9 NIE WIEM JAK ŻYĆ Z KOKACHAMI
Nie lubie ich Są małe i nieprzewidywalne. Kiedyś byłem w łazience (mojej łazience, więc nie miałem żadnych problemów), kiedy ją zobaczyłem: cholerna łyżka, która na mnie patrzyła. Gdy tylko spojrzeliśmy w oczy, sama Jodia zaczęła się denerwować i zaczęła biec po podłodze (w tym moje stopy, na szczęście miałem skarpetki, a nie łyżkę). W odpowiedzi zacząłem skakać do łazienki krzycząc i zmieniając czerwoną truskawkę huelvy. Rzuciłem buty (Rober, oczywiście nie zamierzam zrujnować moich), ale ten drań był szybki, więc złapałem pierwszą rzecz, którą miałem pod ręką, i rzuciłem ją: bochenek ze wszystkimi lekami. Wydawało się, że ją złapała, w końcu iboprupen natychmiast mi pomógł! To był dzień, w którym mieliśmy spędzić Boże Narodzenie w domu Robera. Spędziłem dwa tygodnie, między kolejnymi kolędami, myśląc o zmiażdżonej łyżce pod apteczką.
Kiedy wróciłem, zostałem na zewnątrz, podczas gdy Rober podniósł swoje kapcie rozrzucone po polu wojny i odkrył, że łyżka lub cień ... gdzie pójdzie ptyś? I dlaczego wciąż kupuję iboprupen?

Aby zabić łyżkę, potrzebujesz latającego dinozaura ... aby wiedzieć wcześniej!

Do tej pory moje 9 rzeczy, których nie umiem, teraz czas przekazać świadka 3 innym blogerom ... Wiem, że mnie nie zawiodą! Oto oni:

Lucia i Rubén o czymś do zapamiętania
Matias niesamowitej podróży
Nie ma stałego miejsca docelowego

Dzięki Regi za nominację 🙂 Przed lub po wspólnym jedzeniu lodów czekoladowych kończymy jako żart! 🙂

BONUS TRACK: NIE WIEM, ABY NIE UWAŻAĆ SŁOM, KTÓRE SIĘ DZIEJE?
(stąd zdjęcie początku)

Pin
Send
Share
Send