KIOTO (I): WITAMY W JAPONII

Pin
Send
Share
Send

Przybyliśmy na lotnisko w Osace, nie wiedząc dokładnie, jak dostać się do Kioto, ale zrobiliśmy to, chociaż popełnialiśmy błąd pociągiem i płaciliśmy różnicę za to, że był pociągiem ekspresowym! (Poniżej liczymy całą przygodę). Zostawiliśmy plecaki i ogromnie podekscytowani zaczęliśmy kopać miasto.

NOWO PRZYBYŁO W JAPONII!

Byliśmy jak dwoje dzieci w wesołym miasteczku, z szeroko otwartymi oczami, obserwując każde okno, każdą ulicę, każdy dom, każdy szczegół i każdy gest Japończyków wokół nas. Wszystko było takie dziwne! I tyle radości! Cieszyliśmy się, że w końcu nadepnęliśmy na Japonię i nadal jesteśmy zaskoczeni każdym nowym celem podróży. Japonia bez wątpienia pokazała się jako miejsce niepodobne do żadnego innego miejsca, w którym byśmy byli. Byliśmy w naszym sosie!

The starcia kulturowe, ci, których tak bardzo kochamy, zaprezentowali się tonom ... maskom, idealnie wyrównanym i szanowanym ogonom, sympatycznym dziadkom, inteligentnym łazienkom i tym z ciemnej dziury, automatom, kobietom w kimono, pachinkos ... i wielu innym!

ODKRYWANIE KIOTO. RYNEK NISHIKI, PONTO-CHO I GION

Ten pierwszy dzień poświęcony jest wędrówce na północ. Prawie zapomnieliśmy, że chodziło o kopanie miast, a stopy poprosiły nas, abyśmy przestali, ale było tak wiele bodźców, że nie mogliśmy iść dalej, aż do następnego przejazdu, aby zobaczyć, że jesteśmy. I widzieliśmy wiele rzeczy! Być może co najlepsze, nie na mapie miasta pojawiły się interesujące miejsca, ale doświadczenie życia w Japonii z własnych ulic oraz w mieście takim jak Kioto, gdzie tradycja i nowoczesność pokrywają się.

Oczywiście są pewne strony, które zachowują szczególny urok i które musimy odwiedzić, takie jak Rynek Nishiki, zadaszona ulica pełna straganów, na której można znaleźć wszystkie lub prawie wszystkie kulinarne specjały z Kioto i części Japonii. Miło to zobaczyć, ale ceny są kiepskie dla kieszeni z plecakiem, dlatego robimy wiele zdjęć.

Lub Ulica Ponto-Cho, wąska uliczka równoległa do rzeki z mnóstwem małych barów i restauracji. Jest to epicentrum życia nocnego i mówią, że czasami można tu spotkać jakąś gejszę.

Nasza wycieczka trwała wzdłuż bocznego spaceru od rzeki i wizyty w Sąsiedztwo Gion, z której wypróbowaliśmy mały kawałek, ale później podróżowaliśmy z małą grupą japońskich przyjaciół.

I oczywiście zaczynamy wchłaniać kuchnia japońska. To prawda, że ​​nie mamy wielkiego budżetu, który pozwala nam ucztować po uczcie, ale ponieważ jest tu kilka japońskich restauracji typu fast food, będziemy mogli cieszyć się wieloma różnorodnymi potrawami! Na razie zaczynamy od Sukiya i Yoshinoya, gdzie próbowaliśmy Gyudon, zupy miso i okazjonalnych specjalności.

Co za dzień! Jestem przekonany, że sen będzie nas kosztował, nawet gdy będziemy w prawdziwych łóżkach (na razie uniknęliśmy futonów, ale już nas to dotknie), ponieważ pojawiło się wiele nowych doświadczeń, które powrócą do nas zbyt późno w nocy, aż do upadku ...

TEMPLES NISHI HONGAN-JI i HIGASHI HONAGAN-JI i STACJA KIOTO

Drugi dzień spędziliśmy na zwiedzaniu okolicy, w której mieszkaliśmy. Pierwszym przystankiem były świątynie braci Nishi Hongan-Ji (nishi oznacza zachód) i Higashi Hongan-Ji (przeciwnie, oznacza to Higashi), zbudowany około 1600 roku i pochodzący z niektórych piques. Są to dwie dość duże świątynie, które można zwiedzać za darmo.

Stamtąd ruszyliśmy w kierunku Dworzec kolejowy w Kioto, który sam w sobie zasługuje na spokojniejszą wizytę niż przyjazd. Na trzeci dzień opuściliśmy najdalsze punkty, które pozostawiły nam kamień!

PRZYDATNE INFORMACJE

Jak dojechać z lotniska Osaka Kansai do Kioto.

Wzięliśmy Haruka zamiast JR (jedyne ważne z biletem, który wybraliśmy, oczywiście najtańszy). Już to poczuliśmy, ale recenzent przekazał nam złe wieści, beznamiętny nawet przed naszymi najlepszymi twarzami zabitych jagniąt. Nie mając nic do roboty i obawiając się, że skończy mu się cierpliwość i uzbroisz ją w tłuszcz 1 godzinę po wylądowaniu, zapłaciliśmy bilet z lotniska na następny przystanek (Tennoji), skąd tym razem pojedziemy odpowiednim pociągiem z Linia pętli Osaka.

Na stacji Osaka wysiadamy i zmieniamy platformy (o 6 i 7) w drodze do Kioto. Tym razem nie było większych problemów i nieco ponad pół godziny byliśmy na stacji Kioto.

Gdzie się zatrzymać w Kioto

Mieszkaliśmy w pensjonacie Kazariya.

Pin
Send
Share
Send