Niemcy

Dzień 4: MONACHIUM - BARCELONA Poniedziałek, 19 listopada 2012 r. Dzisiaj powinien być jeden z tych dni, kiedy budzimy się z długą twarzą i smutnymi oczami, jak to zwykle bywa, gdy jest to nasz ostatni dzień podróży. Ale nie, dzisiaj nie wstaliśmy w ten sposób i to na pewno dlatego nasz lot odlatuje dopiero o 9 wieczorem, a to oznacza, że ​​jesteśmy przekonani, że mamy jeszcze jeden dzień na podróż do Bawarii i wciąż mamy wiele rzeczy do zobaczenia w Monachium .

Czytaj Więcej

Dzień 1: BARCELONA - MONACHIUM Piątek, 16 listopada 2012 r. Dziś budzik zadzwonił o tej samej porze jak zawsze. Wydaje się, że piątek jest taki jak każdy inny, ale nie, ten weekend nie będzie taki jak reszta, zostanie on spędzony na ziemiach niemieckich ... za kilka godzin lecimy samolotem z Barcelony do Monachium.

Czytaj Więcej

Dzień 2: MONACHIUM - ZAMEK NEUSCHWANSTEIN - FUSSEN Sobota, 17 listopada 2012 Czy dzwoni budzik? Jest szósta rano? Gdzie jesteśmy Mmm ... to prawda !! Jesteśmy w Monachium, przybyliśmy wczoraj wieczorem, a dziś wcześnie rano jedziemy do słynnego zamku Neuschwanstein w Niemczech.

Czytaj Więcej

Dzień 0: PRZYGOTOWANIA Czwartek, 15 listopada 2012 r. Wciąż pamiętam, jakby to był wczoraj, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem jego obraz, wiele lat temu, w układance, a potem odkryłem, że był taki sam jak zamek, który tak wielu widział w filmach Disneya . Od tego momentu wiedziałem, że kiedykolwiek zobaczę go na żywo, a odkąd zaczęliśmy podróżować, zawsze mieliśmy go na pierwszym miejscu na naszej liście.

Czytaj Więcej

Dzień 3: FUSSEN - OBERAMMERGAU - MONACHIUM Niedziela, 18 listopada 2012 r. Dzisiaj moglibyśmy skorzystać z łóżka i wstać trochę później, ale jak to się zdarza, gdy jesteśmy na wakacjach, uważamy, że najlepiej jest ustawić budzik i wykorzystać czas że odwiedzamy różne rzeczy i „przeżywamy” wakacje w pełni, a dziś mamy jeszcze „lukier”, tak jak historia Oberammergau.

Czytaj Więcej

Dzień 4: BERLIN - BARCELONA Niedziela, 8 stycznia 2012 r. Dziś rano budzik rozbrzmiewa dźwiękiem meláncolii. Dzisiaj jest nasz ostatni dzień w mieście i to, choć nie chcemy, zawsze jest trochę smutne. Jesteśmy tylko kilka godzin drogi od centrum Berlina na lotnisko. Zostawiamy nasze torby w Park Plaza Wallstreet Berlin Mitte i jedziemy prosto metrem, aby zabrać nas na przystanek metra Gesundbrunnen, gdzie zamierzamy odbyć podziemną wycieczkę!

Czytaj Więcej

Dzień 3: BERLIN Sobota, 7 stycznia 2012 r. Budzik zadzwonił o ósmej rano i prawda jest taka, że ​​kosztowało nas to, że wyruszamy w drogę i że dzisiaj będziemy mieli okazję poznać słynną Puerta de Brandenburgia Ale zanim opuściliśmy Park Plaza Wallstreet Berlin Mitte i będąc ludźmi, poszliśmy na śniadanie do baru w pobliżu hotelu w Berlinie, gdzie zamówiliśmy kilka rogalików czekoladowych, kawę i kawę z mlekiem, za 5 euro.

Czytaj Więcej

Dzień 1: BARCELONA - BERLIN Czwartek, 5 stycznia 2012 r. Dziś możemy powiedzieć, że rok się dla nas rozpoczął. Nie normalny rok, jeśli nie rok podróży !! I prawda jest taka, że ​​nadszedł czas, nie mogliśmy się doczekać tego dnia. Dzisiaj o 20:00 mamy lot z Barcelony do Berlina. W zeszłym roku, mniej więcej w tym czasie, wybraliśmy się na wycieczkę do La Toscana i mam nadzieję, że stało się to powszechne 🙂 Ponieważ każdego dnia rozbrzmiewa alarm, wstajemy, idziemy do pracy ... jemy i (to już nie jest normalne) zabieramy samochód do udaj się na lotnisko w Barcelonie, aby odbyć lot z Barcelony do Berlina.

Czytaj Więcej

Dzień 2: BERLIN Piątek, 6 stycznia 2012 r. Ringggggggggggggg, Rinnnggggggggggggg ... Ten dźwięk jest budzikiem, brzmi jak każdego ranka, ale dziś ma inny dźwięk, ma świąteczny dźwięk. Dotknij wstać bez odwracania się w łóżku i zacznij się cieszyć z miasta Berlin. Rozpoczniemy dzień od opuszczenia Park Plaza Wallstreet Berlin, naszego hotelu w Berlinie i złożenia jednej z najbardziej wyjątkowych wizyt w tym mieście, Muru Berlińskiego.

Czytaj Więcej