JEDZENIE… RESTAURACJI BOLPETTA (BOLOGNA)

Pin
Send
Share
Send

Pulchne, okrągłe i bardzo miłe: podnieś rękę do tych, którzy nie lubią pieczonego mięsa! Jesteśmy uznani za albondigofilos, więc wyobraź sobie twarz, która pozostała, kiedy odkryliśmy, że w Bolonii było im poświęcone miejsce: Bolpetta, nazwa, która zrodziła się z udanej kombinacji słów „Bolonia” i „Polpetta” (po włosku pieczeń). Nie mogliśmy przegapić okazji, aby powiedzieć Ci ...

Zaraz po przyjeździe restauracja sprawi, że się zakochasz: to miejsce jest bardzo piękne z tym modnym akcentem w stylu vintage i zapachem, który sprawia, że ​​wyobrażasz sobie, że stamtąd wyjdziesz bardzo szczęśliwy! Istnieją propozycje pierwszych dań, takie jak klasyczne tagliatelle z ragú (i super klopsik w prezencie), tortellini i ravioli w kształcie „klopsika” i oczywiście klopsiki o dowolnym kształcie i smaku: są klasyczne, takie jak te, które pochodzą z groszkiem i Pomidorowy, smażony, wegetariański, sezonowy ... chodźmy na wszystkie smaki!

Nie wiedzieliśmy od czego zacząć, na szczęście Sara, która w każdej sekundzie traktowała nas bardzo życzliwie, doradziła nam bardzo dobrze: próbowaliśmy dwóch pierwszych i danie „piovono polpette”, które okazało się prawdziwym deszczem pieczeni. Ale idziemy po części. Pierwszą rzeczą, która przyszła, była danie z ravioloni w postaci oczywiście pieczonego mięsa: boltellonu! Nadzieniem był twaróg i sos pomidorowo-maślany, bardzo bogaty. Mmm!

Ale kiedy byliśmy w Bolonii, nie mogło zabraknąć jednego z najbardziej typowych dań w okolicy: tortellini z bulionem. Więc spróbowaliśmy ich i były również pyszne (poza tym, zamiast nazywać się tortellini tutaj są boltellini!). I nie przegap parmezanu ... jakie pyszne!

I nadeszła długo wyczekiwana chwila: deszcz pieczeni !!!!!! Co za danie! Nawet ja, który zjadłem klopsy, przestraszyłem się: nigdy nie widziałem tylu klopsików razem ... i jakie to pyszne!

Były „Princesse sui piselli”, klasyczny klopsik z pomidorem i groszkiem, „chrupiące” smażone w towarzystwie ziemniaków, kluski ziemniaczane z nadzieniem mozzarella, klopsiki z groszku warzywnego z sosem dyniowym, twarożkiem, pieczarkami i pieczeń z kurczaka z sosem cumino na Malcie, te, które osobiście najbardziej nam się podobały ... ale wszyscy, absolutnie wszyscy byli śmiertelnie niebezpieczni!

Musieliśmy już odpiąć wszystkie guziki spodni, ponieważ przekształcaliśmy się w klopsiki tak dużo jedzenia ... ale jak zawsze mówimy, wydaje się, że desery zatrzymają się na brzuchu VIP, więc nie mogliśmy odmówić oferty spróbowania deserów mini. I oczywiście ... w formie pieczeni! Wypróbowaliśmy klopsik tiramisu, jedną z ciemnej czekolady z kokosem i pastę migdałową. Jak mówi się o wisience na torcie!

Nie trzeba dodawać, że zaczęliśmy (prawie) się toczyć. I bardzo szczęśliwy! Wielkie dzięki dla Massimo za otwarcie drzwi Bolpetty i Sary oraz reszty personelu za tak dobrą opiekę! (i przepraszam za butelkę! 🙂)

PRZYDATNE INFORMACJE

GDZIE?Via Santo Stefano nr 6, Bolonia: znajduje się w centrum, dwa kroki od słynnych wież i Placu Neptuna.

KIEDYOtwarte codziennie

KONTAKTTel .: +39 051 236620
E-mail: [email protected]
www: www.bolpetta.com

Pin
Send
Share
Send