„SICKING” TANGALLE

Pin
Send
Share
Send

Po tylu błędach w Yala zaczęliśmy naszą rutynę na plażach Sri Lanki. Byliśmy już w Nilaveli na wschodnim wybrzeżu, ale teraz odkryjemy te na południowym wybrzeżu. I zaczynamy od Tangalle.

Obszar ten jest znany żółwie W nocy przybywają na plażę, aby złożyć jaja. Zwłaszcza w okolicy Plaża Rekawa. Szkoda, że ​​przybył rynek turystyczny (jak prawie wszystko tutaj) i nie możesz wejść, dopóki nie zapłacisz 1000 rupii za głowę… cóż, widząc panoramę, jesteśmy tak bogaci w naszą Dobrą Karmę, że tutaj jest dobrze!

Pewnego dnia opuściliśmy Lety, pracując z blogiem, i wynajęliśmy motocykl Jordi i ja, aby dać nam pętlę po okolicy. W pobliżu znajdują się atrakcyjne punkty, takie jak świątynia Wewrukannala z 50-metrowym Buddą i kilkoma wizerunkami demonów i mieszanych Buddów, ma jeden…

Po drodze zatrzymujemy się w super fajnej małej kolejce z lokalną restauracją i dużą ilością uroku. Tangalle jest przeszłością, ścieżką schodzącą na zboczu. Nie jedliśmy tutaj, kontynuowaliśmy podróż i zatrzymaliśmy się w innej lokalnej restauracji. Tam spróbowaliśmy typowego bufetu z kilkoma warzywami i rybami, które swędziły jak jego matka ... I na dodatek otrzymujemy butelkę czegoś, co uważaliśmy za brandy ... hehe, to właściwie miód w połączeniu z jogurtem, który dali nam na deser. Odkrycie!

Dalej znajduje się „Blow Hole”, naturalne miejsce, w którym w czasie przemieszczania się fali woda przemyka się między skałami i jest strzelana w górę „gejzer”. Nie widzieliśmy tego, miał przybyć i zobaczyć starsze kobiety z oczyma spoza ich orbit sprzedające swoje działki, abyśmy mogli zaparkować, że zabraliśmy motocykl i uciekliśmy przerażony! Ponadto oczywiście musisz zapłacić bilet, myślę o 350 rupiach. Tam, gdzie się zatrzymaliśmy, było kilka kilometrów na lokalnej plaży. Tam poznaliśmy całą rodzinę, która dobrze się zanurzyła, i poznajemy Nilankę, bardzo miłego faceta (i przystojnego do kłamstwa), który dał nam specjalne liście herbaty z tego obszaru ... zmieszany z normalną herbatą nie miał większego efektu.

To, czego nie dostaniemy w żadnym cholernym momencie, to hamburger do Lety, którego biedni głodują w hotelu ... czy nie! Jeśli kupimy trochę zapasów, aby przeżyć ... nutellę, płatki czekoladowe ... to typowa rzecz ... i zupy kopertowe! Oszczędzili nam obiad! Czy sesje w puli pozostawiają pół martwego 🙂

Z małej plaży można powiedzieć, że jest to typowa dziewicza plaża z małymi palmami i kilometrami i kilometrami piasku. Jordi i ja graliśmy w dobre gry w coś podobnego do siatkówki bez siatki i poszliśmy do morza, niewiele, ponieważ prąd był straszny.

To były relaksujące dni, z naszym małym basenem, naszymi kokosami, naszym domkiem na plaży ... luksusem! Szkoda dla słoneczników, które najwyraźniej zjadły nas żywych. Dowiemy się dopiero po kilku dniach.

PRZYDATNE INFORMACJE

Jak się tam dostać?

Z Tissa pojechaliśmy lokalnym autobusem, który zatrzymuje się w Tangalle. Trwa około 2 godzin i coś i kosztuje 103 rupii na osobę. Z dworca do hotelu, za plażą Rekawa, kosztuje 450 rupii. Najlepiej zachować numer telefonu tuctuc, ponieważ jest to obszar nieco opuszczony. Chociaż widzieliśmy w pobliżu lokalny autobus.

Gdzie spać

Mieszkaliśmy w Good Karma ... luksus!

Jak się ruszać?

Motocykl to dobry pomysł, szczególnie do zwiedzania innych plaż. Najlepsze są te, które są kilka kilometrów od Tangalle w kierunku Matara. Czynsz w hotelu kosztuje nas 1000 Rs dziennie.

Pin
Send
Share
Send