CIEKAWOSTKI I RZADKI INDII

Pin
Send
Share
Send

Z kraju takiego jak Indie można oczekiwać tylko jednego: zaskoczyć cię. I tak jest. Dzieje się to w sposób ciągły: starcia kulturowe są tutaj tak powszechne, jak pikantne w ich jedzeniu.

Dzisiaj powiemy wam wszystko ciekawostki i osobliwości Indii które pozostawiły nas z otwartymi ustami 🙂

Wiedzieliśmy, że to tani kraj, ale nie wiedzieliśmy, ile! Jest wielu ludzi, którzy twierdzą, że ceny wzrosły (nieuchronnie), ale jeśli podróżujesz bez wielu pretensji i dostosowujesz się do podróży w Indiach, może to być bardzo tanie. Tak zachowuj się jak Indianin, w przeciwnym razie rozmówcy podadzą Ci „indyjskie ceny dla Europejczyków”. Wskazówka: jeśli kupisz coś zapakowane (ziemniaki, ciastka, szampon itp.) Nie pytaj Cena: powstaje! Ach! A kiedy płacisz uważaj na zakręcie... czasami korki dają ci je w dwóch partiach, a jeśli zaniedbujesz i odejdziesz po tym, jak dadzą ci pierwszą ... trochę billetito zostaje!

(Przed)

Pociąg to kolejna ciekawość. Istnieją dwa rodzaje indyjskich podróżników: ci, którzy po przyjeździe pociągu oszaleją, aby wspiąć się na pierwszych i ci, którzy, aby się wspiąć, czekają na pociąg. Te pierwsze są naszymi ulubionymi: biegają, pchają i walczą, jakby wsiadanie do pociągu oznaczało najpierw uratowanie ludzkości (pamiętaj, że bilety są z miejscami siedzącymi i wszystkim!). Gdy pierwszy raz podróżowaliśmy pociągiem, dotarliśmy na stację i typowi ... ludzie patrzą na nas, uśmiechają się do nas, próbują trochę pogadać. Wszystko bardzo przyjazne i zabawne. Zwłaszcza starsza pani z kuflem babci i kłującej babci. Piłki: pociąg przyjechał i zmienił twarz i wszystko, to wyglądało jak golum: „Mój pociąg tessssoro” ... Lety została zmuszona do wspinaczki, że ani Arnold Swaznegger nie miał takiej siły w swoim czasie na Terminatorze!

(Podczas)

Gdy wsiadasz do pociągu, siadasz i wracasz do zdrowia po dawnym golum (który w międzyczasie uśmiechnął się do ciebie, ale już straciłeś zaufanie), zaczyna się przedstawienie: „Chai, chai, chai!” „Woda, koks, sok z mango” „Samosaaaa” „biryani veg, kurczak byrianiiiii!”. Chodź po prostu potrzebujesz wujka sprzedającego elektroniczne papierosy, a będziesz wyglądać, jakbyś był na pokładzie ryanair: sprzedają wszystko! Rober zaproponował, aby nigdy nie odmawiać sprzedawcy żywności podczas podróży pociągiem, zobaczymy, jak to się skończy ...

(Po)

Kiedy pociąg zbliża się do stacji, ludzie zaczynają się denerwować i to dlatego, że nie tylko chcą wsiąść do pierwszych, ale chcą wysiąść z pierwszych. Nie czekając, aż pociąg się zatrzyma, zaczynają wysiadać. Kiedy jest jeszcze w toku! Cóż za pośpiech! I oczywiście ci, którzy są na dole i czekają na wejście w górę, denerwują się i zaczynają wspinać, zanim cała skała spadnie. Bałagan!

Oczywiście stary Terminator, sprzedawcy o każdej porze i burzliwe zejście wliczone, Podróż pociągiem jest bardzo cenna: uwielbiamy jej szaleństwo.

Indyjskie ulice wyglądają jak zoo na świeżym powietrzu ... wiewiórki, które biegają wszędzie, gołębie, wrony, jastrzębie i setki gatunków ptaków, których nigdy nie widziałem, małpy, które jeśli nie jesteś ostrożny, kradną twoje jedzenie, aparat fotograficzny lub pana młodego, kozy i owce, bezpańskie psy, dziwny kotek (mało prawdy!), wielbłądy, słonie ... a oni, niekwestionowane królowe dróg: krowy. Odtąd krowy są święte reprezentują płodność i macierzyństwoMówią też, że jeśli krowa dotknie cię ogonem, przyniesie ci szczęście ... Kradnąc więcej niż raz, staram się trafić ogonem, ale nie było mowy!

„NI” jest najlepszy w Indiach. Wiele razy, kiedy zadajesz pytanie, odpowiadają ci „ni”, to znaczy wykonują mieszany ruch głowami między SI a NO całego życia, które powtarzają się około 4-6 razy. Ale co to znaczy? To zależy! Przez większość czasu oznacza to TAK (zobacz, czy towarzyszy mu „ha”), czasami NIE i wiele razy „Nie mam cholernego pojęcia”.

To powinno być motto narodowe: urodzony, by trąbić (i bale). Indie mają dźwięk. I to jest dźwięk głośników. Matka, która je urodziła: tu na górze, tam na górze, błony bębenkowe wkrótce staną się ekspertami od bocynofili ... rozpoznasz zbliżający się środek transportu, unikniesz go, więc go nie zmiażdżysz i będzie on częścią twojej codziennej rutyny. Na odwrocie większości pojazdów czytane jest „Proszę klakson”, a tutaj klakson nie jest używany tak jak w Hiszpanii, że jeśli gwizdniesz, to obrażaj innego kierowcę lub jakiegoś nieświadomego pieszego (często osoby na emeryturze, które są w drodze do prace, aby zobaczyć, jak ludzie pracują) lub co najwyżej pogratulować młodej parze, która właśnie wyszła za mąż! Oto altruistyczny cel: służy do powiadomienia pojazdu przed tobą, że zamierzasz wyprzedzić. Mimo to uważamy, że wielu kierowców jest sfrustrowanymi DJ-ami i uwielbia dawać pszczoły!

Szacuje się, że w całych Indiach jest ich kilka 5-6 milionówCórkimężczyźni, którzy przebierają się za kobiety, definiować je w szybki (i powierzchowny) sposób. Po sterylizacji (z własnej woli lub nie) musi wykonać bardzo ważny rytuał: rozlewać mleko w strumieniu symbolizującym utratę płodności.

Ludzie wierzą, że nie mogą mieć własnych dzieci,córki zdobyć moc błogosławienia lub przeklinania narodzin innych dzieci. Właśnie dlatego są zapraszani na chrzty, gdzie wyrażają wróżby i błogosławieństwa w zamian za nagrody jałmużny. W metrze w Mumbaju widzieliśmy kilka proszących o jałmużnę pasażerów i w wielu przypadkach dostali to, czego chcieli ... czy to z powodu tego przesądnego przekonania? (Prawdą jest również, że wujek dał mu napiwek, ponieważ uderzył go w twarz hehe). Zobaczmy, czy wkrótce przygotujemy monograficzny post na ten temat (i temat kast), ponieważ argument jest bardzo interesujący!

Jestem twoim największym fanem, którego śledzę, dopóki mnie nie pokochasz, papa-papa-razzi. Nic od Lady Gagi! Oto prawdziwi paparazzi. Straciliśmy liczbę zdjęć, które zrobiliśmy nieznajomym (W ilu indyjskich domach będzie nasze zdjęcie!?). W Hampi był już szczyt sytuacji: wujkowie stoją przed tobą (jeśli jesteś kobietą, mężczyźni nie interesują cię tak bardzo), wyjmij komórkę i rażąco rób zdjęcie, chodźmy totalnie paparazzata! Na początku jest to zadowalające, choć wkrótce zaczynasz szukać strategii ucieczki przed sesjami zdjęciowymi. Pewnego razu, po zrobieniu 1075 zdjęć z 2765 osobami, mieliśmy naprawdę dość i gdy tylko biedny człowiek poprosił nas o zdjęcie, powiedzieliśmy mu, że nasza religia nas nie powstrzymała. Biedni, czujemy się źle malisimooooos! Brudna świadomość i poczucie skrajnej winy, w końcu zrobiliśmy zdjęcie ... Na koniec dnia: zrobiliśmy zdjęcia „ich” i oni mają to samo prawo, prawda? Chociaż niektórzy robią je z bardziej „ciemnymi” celami (na przykład, kiedy umieszczamy dwa i wyraźnie skupiamy się tylko na Lety, pozostawiając Robera z obrazu ...)

Miłość, podziw, szaleństwo, namiętność, którą odczuwają do Bollywood i jego gwiazd, są ... niesamowite! Aktorzy wydają się być nowymi bogami indyjskiego społeczeństwa, szczególnie to, co nazywamy „Froti” ... ten człowiek stał się naszym koszmarem: widzimy to wszędzie i jest mniej wyrazisty niż Zmierzch!Filmy Bollywood są bardzo różne w naszym stylu, ale bardzo zabawne (Istnieją nierealistyczne sceny i żarty, których nasz umysł nigdy nie uchwyci hehe!). Tak jest wiele cenzury: Nigdy nie widzieliśmy pocałunku w warunkach, jeśli ktoś pali ostrzeżenie mówiące, że palenie szkodzi zdrowiu i że aktorzy nie popierają tego złego nawyku, tłumią sceny przemocy i seksu. Ogólnie w każdym filmie z Hollywood jest wiele cięć: pewnej nocy oglądaliśmy Kill Bill i trwało to około godziny i kwadrans!

Gdzie Kiedy Dlaczego Nie ma mowy ... tutaj na de naPatri oszalałby! Zbuduj budynek, umieszczając tysiące słupków bambusa jako filarów, mężczyzn wiszących na jednej linie do czyszczenia okien lub malowania fasad, robotników budujących drogi jedną na koszulce, drugą na koszuli, drugą z sandałami, tak jakby wybierali się na spacer w niedzielę, zapobieganie i zagrożenia zawodowe tutaj się nie liczą!

Widzieliśmy ich już w Myanmarze, ale tutaj jest ich wiele, wiele. Są Drakulami, ale nie piją krwi, żują betel. A zęby są poplamione czerwono-czarnym. Betel jest rośliną, która ma pewne działanie psychotropowe i jest zwykle przyjmowanapaan, niektóre zielone liście walcowane z tytoniem, masala, trochę cukierków w słodkiej wersji i bardzo uzależnia. Często zdarza się, że na chodnikach widać czerwone plamy, a nawet uczestniczyć w premierze pluć na żywo!

Trudno tu zobaczyć publicznie parę trzymającą się za ręce. Chyba że jest to para przyjaciół (mężczyzna-mężczyzna).To, co interpretujemy jako gest „miłości”, jest gestem przyjaznym: jest wielu chłopców (i mężczyzn), którzy idą ramię w ramię po ulicy, nawet niektórzy przytulają się. To po prostu znak miłości i przyjaźni, ale wciąż jest ciekawy!

Hindusi są podglądaczami. Nie robią tego z zamiarem przeszkadzania (choć w niektórych przypadkach jest to denerwujące), robią to z ciekawości. Zwłaszcza jeśli odejdziesz od miejsc turystycznych. Patrzą na ciebie, badają cię, nie tracą szczegółów. Jeśli osiągniesz punkt skrajnego dyskomfortu, możesz zrobić dwie rzeczy:

  • Zagraj w sympatyczną kartę: uśmiechnij się do niego, powiedz coś po indyjsku, „przestrasz go” „booo!”
  • Licznik: zacznij to naprawiać, najprawdopodobniej poczujesz się nieswojo z kolei i przestań na ciebie patrzeć. Chociaż istnieje jakaś twarda kość, która kontynuuje pracę „podglądacza”.

W wielu miastach rozgłos To bardzo ciekawe: nie ma plakatów, płócien ani plastiku ... bezpośrednio Jest namalowany na ścianie! Dzieje się tak zwłaszcza w małych miastach lub w małych miasteczkach. Co za sztuka!

To więcej niż ciekawość To duży problem: wszędzie są śmieci, szczególnie w pobliżu rzek, jezior i obrzeży miast. Rzadko zdarza się, abyśmy przeszli przez ciek wodny i nic nie wąchali (cóż). Ludzie Nie ma wrażliwości na środowisko, nie ma pojemników, bez problemu wyrzucają wszystko na ulicę. Krowy, które jeszcze kilka lat temu były „zamiataczami” ulic, teraz zbierają i jedzą warzywa, owoce, kwiaty, tetrabricks, torby plastikowe, szklanki z terakoty (te z Lassi)… 🙁

Podczas podróży uczysz się jednej rzeczy: Im bardziej różni się kraj, w którym się znajdujesz, tym bardziej inna będzie łazienka. I wiesz ... Indie są BARDZO inne! Możesz więc zobaczyć, jak mężczyźni sikają cicho ulicą (gdziekolwiek to jest, co więcej, jeśli jestem na torach pociągu, mijając pełno skał, jedząc i patrząc na mnie, lub jeśli jestem przy drodze i zatrzymuję się, żeby sikać, lub jeśli jestem na ulicy ...). Ale niespodzianki się nie kończą: pierwsza publiczna toaleta, na którą weszliśmy w Indiach, pozostawiła nas bez słowa: „jest błąd”, pomyślałem. „W tej łazience będzie prysznic… nie ma toalety, nie ma latryny… ale kazano mi tutaj sikać !! Co ta mała dziura w podłodze zostanie przymocowana do ściany? Nie mów mi, że ... TAK Sikasz na podłogę, a następnie wiadrem z wodą „czyścisz” (jeśli Don Clean to widział!). Nie możesz sobie wyobrazić przyjemnego zapachu, który tam był ... tęsknimy już za chińskimi łaźniami ze starymi kobietami, które witają cię, gdy robią swoje małe rzeczy.

Jeśli spacerujesz ulicą Indian, istnieją dwa rodzaje sklepów, których nigdy nie brakuje: cukiernie i fryzjer. A Hindusi są bardzo słodcy, ale bardziej próżni! Jest pełen „salonów piękności” dla mężczyzn, gdzie zamierzają obcinać włosy, brodę i masować twarz… Daj spokój, pod tym względem panowie: rzadko spotyka się kogoś z długimi włosami i bez idealnego golenia. Nierzadko zdarza się znaleźć mężczyznę z farbowanymi na czerwono włosami (istnieje wiele odmian, chociaż najbardziej pożądane są gotowana marchewka czerwona i truskawkowa czerwień Huelva). Plamią henną a wynik jest co najmniej, powiedzmy krzykliwy! Z drugiej strony prawie nie ma fryzjerów dla kobiet.

Prawda jest taka Lista może przejść długą drogę: szaleństwa tuktuk, wszędzie królewskie pola, kozy w czerwonych koszulach, ... ale jeśli powiemy ci wszystko, nie ma już ciekawostek.

A ciekawość jest największą cnotą (i darem) podróżnika ... śmiało i przyjedź i odkryj je sam!

Znasz innych osobliwości i osobliwości Indii?

Jeśli jesteś zainteresowany Indiami, nie możesz przegapić naszej pierwszej powieści: „Cześć, wychodzę!„, Który opowiada o przygodach pierwszego turysty podróżującego po subkontynencie indyjskim.
„… Wśród oszustów rogi zaczerpnięte zTysiąc i jedna noc, tuktuks, ochroniarze gejowscy, malai koftas, motyle w żołądku, taranujące krowy, święte rzeki, rekolekcje medytacyjne, nieskończone plaże, wolontariusze i okazjonalne niespodzianki, Iratxe nauczy się żyć w obszarze „komfortu”, w którym poczujesz się bardziej żywy niż kiedykolwiek…
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, kliknij obraz

Pin
Send
Share
Send