UNAWATUNA: NAJLEPSZA PLAŻA SRI LANKI

Pin
Send
Share
Send

Wciąż z wielorybami zarejestrowanymi w siatkówkach, wsiedliśmy do nowego, zatłoczonego autobusu, który za kilka godzin zostawia nas na głównej ulicy Unawatuna. Podoba nam się ta strona, zanim jeszcze ją znamy… i dlatego przy tak egzotycznej nazwie nie może nas rozczarować.

I tak nie jest: Unawatuna to miejsce na plaży, które najbardziej nam się podobało na Sri Lance, szkoda, że ​​mieliśmy tylko 2 dni czasu, aby się nim cieszyć ... no cóż, Jordi wraca do Hiszpanii i musimy kontynuować naszą podróż z plecakiem!

Po pozostawieniu plecaków w małym hotelu, który na nas czekał, włożyliśmy strój kąpielowy i plażę, aby dobrze się zanurzyć!

Podczas kąpieli mamy również obfite (za dużo) sesje, słońce i kończymy jak 3 kraby. To w wodzie spotkaliśmy Evasio, włoskiego super biurokratę, który podróżował po świecie i nie ma zamiaru się zatrzymać. Jak duże!

Po wyjściu z wody mamy bardzo jasny cel, do którego dążymy od wielu dni, nie mogąc go osiągnąć: lady burger i moja matka ... niech czekanie zostanie wynagrodzone! Znaleźliśmy hamburgera bbbg: dobry, ładny, tani i gigantyczny.

Z pełnym brzuchem nie musisz być geniuszem, aby wiedzieć, co chcielibyśmy zrobić: mega drzemka. I bez wątpienia te dni są wakacjami podczas podróży. Teraz, aby zakończyć dobry dzień, zagraj w obfitą rybną kolację i piwo! Yuppi

Następnego dnia dotyka kolejnej sesji na plaży: dzięki włoskiemu hotelowi odkrywamy Plaża Vijaya z niektórymi kałużami wody, które powstają podczas odpływu i które pozostawiają skały tak zielone, że wyglądają jak łąka! Bardzo ładna

Tam zostaliśmy na kilka godzin na pogawędkach, robieniu zdjęć lub błaganiu miejscowego, żeby nas nie sikał (ok, może on nie miał zamiaru nas wkurzyć, ale pierwsze wrażenie, jakie nam dał, to to, że zabierze pichurrę na siusiu, a prąd zbliża się do nas ).

Wyjeżdżaliśmy, kiedy Lety miała szczęście. I nie, nie wygrał na loterii. Ptak kupiony na głowę, mówią, że przynosi dobre rzeczy, prawda? Zobaczmy, czy to prawda!

Złapaliśmy tuktuk i poszliśmy do drugiego Plaża Unawatuna, jest wszystko o wiele bardziej turystyczne i dostosowane do przeciętnego guiri: sklepy z pamiątkami, restauracje z zachodnim jedzeniem, ubrania hippie i wszystko, czego turysta może chcieć.

W naszym przypadku pożądanie ma nazwę: hamburger. Po wczorajszym nie możemy się powtórzyć! A na plaży moglibyśmy zjeść hamburgera z ziemniakami i cocacola za około 2 €.

Kupiliśmy jedną bransoletkę przyjaźni (całkowity dzień guiri!) A w oddali widzę mężczyznę, który kilka godzin wcześniej widziałem na jednym ze zdjęć włoskiego hotelu: PiPi. Nazywają go tak, ponieważ cały dzień podróżuje na plaży sprzedając PiPi (pocztówki i orzeszki ziemne) hehe, kiedy się zbliża, nie mogę pomóc opowiedzieć mu historii zdjęcia, uśmiechnij się ... i kup mu pocztówkę: tak mamo, wyślę ci to!

Unawatuna była ostatnim przystankiem podróży Jordi: to były cudowne 3 tygodnie, których nigdy nie zapomnimy i jesteśmy pewni, że ty też!

PRZYDATNE INFORMACJE

Jak dojechać

Przyjechaliśmy autobusem z Unawatuna. Podróż trwała 1 godzinę i niewiele, kosztowała nas 45 rupii na osobę. Podróż jest piękna, ponieważ przebiega wzdłuż wybrzeża i przy odrobinie szczęścia można zobaczyć słynnych rybaków Sri Lanki!

Gdzie spać

Mieszkaliśmy w hotelu Nor Lanka

Gdzie zjeść

Istnieje wiele ofert zarówno na plaży Unawatuna, jak i w okolicy, w której mieszkaliśmy: kolonialna restauracja o złotej plaży o zachodzie słońca jest w porządku, z ogromnym hamburgerem!

Plaże

Plaże w miejscowości Unawatuna są oddzielone kilkoma skalistymi obszarami. Część najbliższa świątyni ma szersze plaże i więcej barów i restauracji, chociaż w drugim obszarze są najfajniejsze wody. Jednak najbardziej podobało nam się to Vijaya, kilka kilometrów. Aby się tam dostać, po prostu weź tuctuc i powiedz mu, że tam jedziesz, a on zostawi cię w hotelu o tej nazwie, przez który będziesz musiał przejść, aby spojrzeć na plażę. Bardzo fajnie! W tej restauracji mają także pizze opalane drewnem (tak przy okazji, nic taniej).

Pin
Send
Share
Send