Prześpij się w kibucu Ein Gedi, aby odwiedzić Masadę

Pin
Send
Share
Send

Dzień 5: EIN GEDI - MASADA - JEROZOLIMA

Wtorek, 25 grudnia 2012 r

Budzik rozbrzmiewa dzisiaj o 7 rano, niedawno świtał i już chcemy zacząć.
Dzisiaj czeka nas dzień pełen „podróżnych snów”. W tym wycieczka do Izraela i Palestyny Jedną z rzeczy, które chcieliśmy zobaczyć najbardziej, jest Masada i dzisiaj będzie wielki dzień, w którym spełnimy jedno z tych marzeń.
Pierwszą rzeczą, którą robimy przed pójściem na śniadanie, jest spacer po ogrodzie botanicznym Ein Gedi, w którym znajduje się kibuc Ein Gedi Gdzie mieszkaliśmy?


Parkowanie kibucu Ein Gedi

Nasz pokój w kibucu Ein Gedi

Sala śniadaniowa kibuc Ein Gedi To jest dość daleko od standardowych pokoi. Że z jednej strony nie lubimy za bardzo, ale jednocześnie daje nam to możliwość przejścia przez kibuc i Ogród Botaniczny Ein Gedi, ponieważ musisz przejść przez nie, aby dostać się do salonu.


Ogród botaniczny kibucu Ein Gedi

Krajobrazy otaczające kibuc Ein Gedi

Przybyliśmy do sali śniadaniowej Kibucu Ein Gedi po dobrym spacerze i dlaczego nie powiedzieć, rozczaruj nas trochę przed tym miejscem, które w większym lub mniejszym stopniu nas polecili.
Chociaż jest coś, czego nie możemy zignorować i jest to, że jest to najlepsze zakwaterowanie w okolicy pod względem jakości, ceny, nie wspominając o jedynej rzeczy, którą wybraliśmy.
Ale jedna rzecz nie odbiera drugiej, cena jest dość wysoka za to, co naprawdę oferuje.
Śniadanie jest dość kompletne, w formie bufetu, ale znajdujemy pokój pełen ludzi, którzy nawet będąc tak szybko, są gotowi zmonopolizować każdy zakątek tacek z jedzeniem.
A po napełnieniu żołądka i pocieszeniu się dobrą gorącą kawą, przed sprawdzeniem, kontynuujemy odwiedzanie Ogrodu Botanicznego kibuc Ein Gedi.


Kibuc Ein Gedi

Kiedy patrzymy na zegar, nie możemy w to uwierzyć, jest już 10 rano, a dzisiaj mamy wystarczająco dużo dnia, aby wyjść teraz nogami !!
Łączymy się ponownie, nasz wielki przyjaciel, GPS Izraela w kierunku Masada kolejny z naszych gwiazdowych przystanków wycieczka do Izraela i Palestyny.
Jesteśmy 17 kilometrów od celu, a gdy się zbliżamy, łaskocze nas.


Po przyjeździe do Masady samochodem po spaniu w kibucu Ein Gedi

Widoki z samochodu Masady

Gdy jesteśmy w drodze, która zaprowadzi nas na parking, znajdujemy półkę, która jest idealna do zaparkowania wynajętego samochodu w Izraelu na chwilę i robimy zdjęcia z imponującą perspektywą słynnej Masady.


Wspaniale !!! Masada

Robimy zdjęcia Masada kiedy zaczynamy słyszeć hałas wystarczająco głośny, aby odwrócić oczy i spojrzeć w niebo.
Są to 4 samoloty myśliwskie, które przelatują nad nami z pełną prędkością i pozostawiają za sobą ogłuszający hałas.
Kiedy je widzimy, mamy całkowity spokój ducha, ale nigdy nie przestaje nas zaskakiwać, że spotykamy ich w takim miejscu.


Polowanie latające nad Masadą

Po tej „przerwie” kontynuujemy to, co robiliśmy, chociaż ta anegdota przypomina nam o jednym z wielkich problemów związanych z tym, gdzie jesteśmy, jeśli nie jedynym.
W tym wycieczka do Izraela i Palestyny, nigdy nie możemy zignorować czegoś tak realnego, jak to, co przed chwilą widzieliśmy.


Pozowanie u stóp Masady

Infrastruktura kolejki linowej u podnóża Masady

Po miłym spędzeniu czasu w tym miejscu wracamy do samochodu i zaczynamy wspinać się w poszukiwaniu parkingu Masada.


Słońce odbija się w Masada

Idąc w górę drogi, znajdujemy pierwszy odkryty parking, z którego można dojść do strefy wejściowej Masada, ale podążamy drogą, aż dojdziesz do parkingu przy wejściu i budynku wystawowego, który jest zadaszony i znajduje się tuż poniżej wejścia.
Tam znajdujemy zabezpieczenie, które sprawdza samochód, a następnie mówi nam, gdzie możemy zaparkować.
Po wyjściu z samochodu zdajemy sobie sprawę, że w odróżnieniu od parkingów, do których jesteśmy przyzwyczajeni w Hiszpanii, nikt nie sprawdza samochodów i chociaż są zabytkami, są opłacane.
Wsiadamy do windy na pierwsze piętro i idziemy prosto po bilety, gdzie za nauczanie legitymacji studenckiej naliczamy 49 szekli za osobę za wejście do Masada i podróż w jedną stronę kolejką linową.
Chodzi o to, aby wspiąć się na kolejkę linową, ponieważ jest to czas i przede wszystkim, aby zaoszczędzić nam wysiłku, aby podróżować ścieżką węża na wejściu i podróżować po zejściu, a tym samym mieć doświadczenie.
Cena biletu wstępu i przejazdu w jedną stronę kolejką bez karty studenckiej wynosi 54 szekle.

Więcej praktycznych informacji na temat przygotowania podróży do Jerozolimy

- 10 niezbędnych miejsc do zobaczenia w Jerozolimie
- 10 niezbędnych miejsc do zobaczenia w Izraelu
- 10 podstawowych wskazówek dotyczących podróży do Izraela

Oczekiwanie na wspinanie się na szczyt trwa niecałe 5 minut i prawie nie ma kolejki, więc w niedługim czasie zbliżamy się do szczytu jednej z najważniejszych „historii” Ziemi Świętej i Jedna z wizyt, które najbardziej chcieliśmy podczas tej podróży do Izraela i Palestyny.


Pierwsze zdjęcia Morza Martwego podczas wspinaczki na Masadę

Kolejka linowa na Masadzie

Widoki ludzi wspinających się po Serpent Road z kolejki linowej

Trasa wznoszenia nie trwa dłużej niż 5 minut, a podczas podróży nie przestajemy robić zdjęć i nie przestajemy cieszyć się, że wybraliśmy tę opcję transportu na szczyt.
Dzisiaj nie jest bardzo upalny dzień, ale stąd cieszymy się, że zostawiliśmy płaszcze w samochodzie, ponieważ w tym momencie na pewno ich nie będziemy potrzebować.


Przejazd kolejką zjazdową Masada

O „wylądować” na Masadzie

Świetna perspektywa Serpent Road z kolejki linowej

Kiedy osiągniemy szczyt Masada, pierwszą rzeczą, którą widzimy, są ludzie, którzy przybywają, aby wspiąć się pieszo przez Drogę Węża i tylko po to, by ujrzeć twarz „cierpienia” dla ludzi, od razu pamiętam, że podczas jednej z podróży to zrobimy w przyszłym roku będziemy musieli zmierzyć się z czymś podobnym, chociaż tym razem musimy zrobić tak lub tak chodzenie. Nie będzie innej opcji ... Ale hej, to będzie kolejna historia, którą opowiemy we właściwym czasie.
Widzimy kartele, które przypominają nam o częstym piciu, zakrywaniu głowy ... i uśmiechaniu się z ulgą, że jesteśmy tu o tej porze roku. Jeśli nadal zauważymy, że jest dość gorąco, nie chcemy nawet wyobrażać sobie, co to musi być w środku lata! Nic dziwnego, że mówią, że zamykają Serpent Road o 10 rano dla bezpieczeństwa.
Przed wejściem do samych ruin zatrzymujemy się przy wejściu, aby dobrze przeczytać historię i zająć się planem, który mamy w przewodniku.
Masada Jest to płaskowyż położony 400 m nad poziomem Morza Martwego.
Został ufortyfikowany między 103 a 76 p.n.e., zanim przeszedł w ręce Heroda w 43 r.p.n.e., który uczynił fortecę schronieniem na wypadek ujawnienia się Żydów lub pojawienia się problemów z Kleopatrą i Marco Antonio.
Aby upewnić się, że jeśli zostanie zmuszony do przejścia na emeryturę, nie będzie musiał zapomnieć o swoim komforcie, zbudował dwa luksusowe pałace z basenami.
W 4 p.n.e. Herod zmarł z przyczyn naturalnych bez konieczności korzystania z tego schronienia na pustyni.
Ale w 66 r. N.e. Żydzi powstali przeciwko Rzymianom podczas pierwszego buntu. W tym utworzono grupę znaną jako Zeloci Masada.
Minęły 4 lata, aż Rzymianie wrócili do nich Masada i rozprowadzili 8000 ludzi w 8 obozach wokół podstawy góry i używając żydowskich niewolników zaczęli budować rampę ziemną do murów twierdzy.
Wewnątrz Masada było 967 mężczyzn, kobiet i dzieci, z zapasami na przetrwanie miesięcy.
Gdy rampa się skończyła, Rzymianie przynieśli całą swoją broń gotową do ataku.


W obrębie murów Masada, Zeloci postanowili podpalić swoje domy i cały ich dobytek, aby nie wpaść w ręce Rzymian.
Następnie wybrano 10 losowych mężczyzn, którym przydzielono zadanie zabicia pozostałych. Po 9 z nich został stracony przez swojego partnera, zanim popełnił samobójstwo.
Kiedy Rzymianie weszli do twierdzy Masada Znaleźli tylko 5 dzieci i 2 kobiety, które się ukryły.
To zbiorowe samobójstwo w Masada Oznaczało to koniec żydowskiej obecności w Palestynie.
Uważam, że w żadnym poprzednim czasopiśmie podróżniczym nie opowiadaliśmy historii żadnej z odwiedzonych stron, ale w tym przypadku uznaliśmy, że przeprowadzenie tej recenzji jest uczciwe i całkowicie konieczne, aby zrozumieć, co zobaczymy później.
Wchodzimy ruiny Masady przy wschodniej ścianie, z której mamy spektakularne widoki na Morze Martwe.


Spektakularne widoki z ruin Masady

Ruiny Masady

Pomysł, że początkowo musieliśmy ukończyć tę wizytę za około godzinę, odrzuciliśmy, gdy tylko dotarliśmy na szczyt i zobaczyliśmy, co mamy przed oczami.
Chcemy zobaczyć każdy szczegół, zrozumieć każdą rzecz, którą widzimy i móc to zrobić w mniej lub bardziej zorganizowany sposób, nie możemy zrobić nic innego niż mentalnie oznaczyć trasę i starać się nie pozostawiać jej, aby niczego nie przeoczyć.


Widoki z kamieniołomu i stacji kolejki linowej

Po zwiedzeniu wschodniej ściany dotarliśmy do bizantyjskiej jaskini klasztornej, przestrzeni mieszkalnej, którą mnisi zbudowali nad kraterem, gdzie sądzono, że wydobyto materiały do ​​tynkowania.


Bizantyjska jaskinia klasztorna. Ruiny Masady

Podążamy wyznaczonym przez nas torem, chociaż od czasu do czasu nie możemy przegapić okazji, aby zbliżyć się do ścian i wziąć udział w programie, który mamy szczęście kontemplować.


Ruiny Masady

Oszałamiające widoki z ruin Masada

W tym momencie zaczynamy odczuwać, że ciepło jest zauważalne i ponownie doceniamy pomysł pozostawienia płaszczy w samochodzie.
Znajdujemy się już w południowej części ruin i przechodzimy przez Cysternę Wodną i Łaźnię Rytualną, aby dotrzeć do południowej cytadeli, miejsca broniącego najsłabszego punktu Masada.


Ruiny Masady z jednym z ptaków, które towarzyszyły nam podczas wycieczki

Widoki z ruin Masada

Południowa Cytadela w ruinach Masada

W tym punkcie wycieczki postanawiamy, że nadszedł czas, aby rozpocząć zwiedzanie centralnych obszarów ruin i docieramy do basenu, do którego można się dostać schodami i ma objętość 550 m3.


Wejście do basenu. Ruiny Masady

Mały Pałac Ruiny Masady

Columbarium Ruiny Masady

Przybyliśmy tutaj, plan podróży, który mieliśmy na myśli podróżować, pozostawiliśmy trochę w tyle z powodu kilku czynników. W tym obszarze znajdują się najciekawsze punkty Masada i dlatego jest to obszar, w którym gromadzi się więcej ludzi.
Większość osób, które widzimy, to grupy zorganizowane, z tym, co się z tym wiąże. Grupy 30 osób, które stoją przed „czymś”, z przewodnikiem, który ma wszystko, mniej profesjonalizmu, aby reszta ludzi mogła kontynuować wizytę, nie czekając, aż skończy swoje wspaniałe wyjaśnienie ... W każdym razie W tym momencie musimy nieco ustawić tempo, aby zobaczyć wszystko, co nam pozostało, w mniej lub bardziej rozsądnym czasie.


Kontemplowanie wielkich Ruin Masady

Mozaiki w ruinach Masada

Dojeżdżamy do rejonu rzymskiej rampy, gdzie znajduje się obszar szturmu, gdzie brakuje części ściany zniszczonej podczas szturmu. Gdy Rzymianie byli w stanie zbudować wieżę wystarczająco wysoką, aby kontrolować mur i zaatakować enklawę, Zeloci postanowili się bronić, tocząc ogromne kamienie nad Rzymianami.


Strefa szturmu w ruinach Masada

Kiedy spojrzymy w obszar rzymskiej rampy, widzimy drogę mniej trudną niż Droga Węża, z której można również wspiąć się na szczyt Masada i to jest dostępne tylko z drogi, która przyjeżdża z Arad.
W tym miejscu odbywa się pokaz światła i dźwięku.
Aby się tu dostać, należy spódnicę Masada w kierunku miasta Arad.


Roman Ramp Zone i Ramp Road in the Masada Ruins

Strefa szturmu w ruinach Masada

Zarezerwuj najlepiej oceniane wycieczki i wycieczki w Tel Awiwie w języku hiszpańskim przez podróżnych:

- Jednodniowa wycieczka do Masady i Morza Martwego z Tel Awiwu
- Wycieczka do Jerozolimy
- Wycieczka do Betlejem i Jerycha
- Wycieczka do Cezarei, Hajfy, Akki i Rosz Hanikry

- Tutaj jest wiele innych wycieczek i wycieczek

Stopniowo zbliżamy się do „najsłynniejszych” ruin Masada, podobnie jak Łaźnie i północny Pałac Heroda.
Minęło ponad 1 godzinę i prawie tego nie zauważyliśmy. Wydaje się, że wizyta nie zajmie dużo czasu, ale możemy zapewnić, że jeśli chcesz mieć nieco poprawny widok MasadaPrzynajmniej musisz spędzić 2 godziny na szczycie.
Przybyliśmy w okolice łazienek i musimy zrobić małą kolejkę, żeby wejść do wnętrza.
Luksusowe łazienki Heroda miały kolumny i mozaikowe podłogi. Garderoba z freskami na ścianach i sufitach oraz podłoga z czarno-białymi kafelkami.
Jeśli wejdziesz do punktu widokowego na dachu, masz wspaniałe widoki na południowy obszar.


Łaźnie Heroda. Ruiny Masady

Szczegół Łaźni Heroda. Ruiny Masady

Stąd kontynuujemy, aż dotrzemy do budynku administracyjnego, gdzie zaczynamy spotykać coraz więcej ludzi i nieco rozjaśniać wizytę.
Niebo zaczyna chmurnieć i w pewien sposób to doceniamy. Bardzo dobrze sobie radzimy w tych minutach rozejmu, które daje nam słońce, żeby się trochę ochłodzić.


Spłuczka Ruiny Masady

Ruiny Masady

Kiedy docieramy do obszaru północnego Pałacu Heroda, nie możemy zrobić nic, tylko otworzyć usta i spróbować wyobrazić sobie, jak ten Pałac byłby w tym czasie.
Jest spektakularnie wzniesiony na trzech tarasach na północnym zboczu góry. Był to prywatny dom króla, na którego górnym tarasie mieszkał Herod i jego rodzina.
Pośredni taras składa się z okrągłej sali, w której odbywały się bankiety i spotkania.
Musisz zejść po oryginalnych schodach, gdzie wyróżnia się patio otoczone kolumnami.
Jednym z najlepszych sposobów wyobrażenia sobie tego imponującego Pałacu jest, zanim wyjrzysz na zewnątrz, idź zobaczyć, tuż przed reprodukcją w „miniaturze”, która nie daje wyobrażenia o tym, co było kiedyś.


Reprodukcja północnego pałacu Heroda. Ruiny Masady

Pałac Północnego Heroda. Ruiny Masady

Oszałamiające widoki na północny Pałac Heroda. Ruiny Masady

To nasza ostatnia wizyta w ruinach Masada i nie możemy zrobić nic innego, jak spojrzeć na zegarek, gdy wciąż wiemy, że musimy wypełnić jeden z „celów” tej wizyty: przejechać Wężową Drogę przynajmniej raz.
A kiedy wspinaliśmy się kolejką linową, zejście, które będziemy musieli zrobić, idąc ... jest tym, co tam jest ...


Widoki Snake Road. Ruiny Masady

Widząc, co nam pozostało, chcę wrócić i pojechać kolejką linową, mając nadzieję, że sprzedadzą nam bilet, aby wysiąść bezpośrednio i uratować mi mały spacer ... Ale mam serce i ruszam w drogę, ostrzegając Rogera, by był „współczujący” ze mną i nie spiesz się ...
Zaraz po rozpoczęciu schodzenia znajdujemy kartel, który nas wita i informuje nas o tym, co może potrwać: około 30 minut, z wysokości 350 metrów i 750 kroków. Nieźle, prawda?


Kartel na początku drogi węża. Ruiny Masady

Droga węża. Ruiny Masady

Widząc ludzi, którzy się wspinają, nie możemy nic zrobić, tylko współczuć im. Jeśli jesteśmy już zmęczeni i schodzimy z góry… muszą być martwi !!!


Schodząc w dobrym tempie Ścieżką Węża. Ruiny Masady

Jesteśmy w połowie drogi Serpent Road. Ruiny Masady

Patrzymy na zegar i naprawdę wypełniamy tę pół godziny, która oznaczała kartel na początku, a nasz żołądek zaczyna przypominać nam, że czas jeść.
Kiedy schodzimy na dół, myślimy, że najlepiej jest pozostać, aby zjeść w kompleksie u podnóża Masada, gdzie chociaż nie widzieliśmy żadnego, intuicyjnie zakładamy, że muszą mieć restaurację.


W końcu dotarliśmy !!!!!! Droga węża. Ruiny Masady

Jeśli chcesz wrócić do ciebie ... Ja albo żart !!!! Droga węża. Ruiny Masady

Gdy tylko dojeżdżamy do kompleksu, z daleka widzimy list, który sprawia, że ​​otwieramy oczy jak naczynia, a „M”, które wskazuje, że restauracja fast food jest kilka metrów dalej, przyspiesza przejście.
Widzimy, że na terenie kompleksu znajduje się kilka restauracji-barów szybkiej obsługi. Wszystkie są pełne ludzi, dlatego wybieramy najmniejszą kolejkę, jaką widzimy, a dokładnie tę z wielką literą 🙂
Z naszą tacą pełną „fast foodów” i niezbyt zdrowych oraz lodami tych, którzy tworzą historię, usiedliśmy przy niektórych stolikach z niezrównanym widokiem na Morze Martwe.


Jedzenie z pięknymi widokami !!! Kompleks Masada

Kiedy kończymy jeść i patrzymy na zegar, widzimy, że w końcu będziemy musieli biec, aby móc dostarczyć samochód w Jerozolimie przed godziną 18:00, czyli w tym czasie, kiedy zamykają biuro. Najpierw chcemy zostawić nasze torby w hotelu ...
Ale zanim zaczniemy szukać samochodu, poświęcamy trochę czasu, aby dostać się do jednego z sklepów z pamiątkami Masada Gdzie robimy zakupy.


Pożegnamy się z Masadą z „do zobaczenia później”. Pewnego dnia wrócimy… Ruiny Masady

Jest po 2:30, kiedy po raz ostatni podłączamy nasz Izraelski GPS i podajemy adres naszego zakwaterowania w Jerozolimie w ciągu najbliższych 5 dni.
Mamy ten sam „problem”, co wczoraj, kiedy podróżowaliśmy autostradą 90, i to prowadzi nas z powrotem najdłuższą drogą, aby nie wjechać na terytorium palestyńskie. Ponownie stawiamy więc punkt pośredni, aby móc ponownie podróżować, autostradą 90, tym razem do jednego z największych marzeń o tej podróży do Izraela i Palestyny: w końcu poznamy Jerozolimę, najbardziej historyczne miasto na świecie ...
Kiedy zajmujemy nieco ponad 20 minut, ponownie spotykamy się z kontrolą, którą minęliśmy wczoraj i nie mogliśmy zrobić żadnych zdjęć. Dzisiaj poszliśmy trochę lepiej i przed przyjazdem zrobiliśmy aparat, aby zrobić migawkę.


Kontrola bezpieczeństwa na autostradzie 90

Kontrola bezpieczeństwa na autostradzie 90

Przechodząc przez drogę 90, ponownie przejeżdżamy przez Qumram jedną z wizyt, która nas bardzo podekscytowała, ale musieliśmy ją odrzucić z powodu braku czasu.
Kolejny powód, aby powtórzyć tę imponującą podróż do Izraela i Palestyny.


Przechodzę przez Qumram

Qumram

Dojeżdżamy do objazdu autostrady 90, która prowadzi drogą nr 1, która łączy Jerozolimę z Morzem Martwym i prawie nie zauważając węzła w żołądku, który przypomina nam, dokąd zmierzamy.


Tylko 17 kilometrów!

Zanim przejdziemy dalej, zatrzymujemy się, aby napełnić zbiornik paliwa. Zapłaciliśmy 280 szekli, aby napełnić benzynę, co pozwoliło nam podróżować przez większą część północy kraju i sprawiło, że ten odcinek naszej podróży do Izraela i Palestyny ​​był czymś wyjątkowym.
Gdy już jesteśmy na autostradzie 1, z której korzystają zarówno Palestyńczycy, jak i Izraelczycy, przekraczamy spektakularne krajobrazy, gdzie ziemie zmieniają się z gęstej zieleni i wapiennej bieli w miękkie kopce karmelowe i kolorowe krajobrazy księżycowe Brązowe, usiane wielbłądami i obozami w namiotach beduińskich.


Spacerując drogą 1 drogą do Jerozolimy

Po drodze mijamy jedną z największych i najbardziej kontrowersyjnych osad żydowskich na Zachodnim Brzegu.
Jest Ma Ad Aleim, który rozciąga się na wzgórzach, które ślizgają się na wschód od Jerozolimy.
Spojrzenie na jego wielkość i trwałość, osiągnęło status miasta izraelskiego w 1991 roku i mieści ponad 30 000 osadników, co wyjaśnia trudność zaprojektowania rozwiązania ...


Ma 'ale Adumim

Kiedy naprawdę zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy w Jerozolimie, to właśnie wtedy widzimy kartel, który mówi nam, w jakim kierunku powinniśmy zmierzać do centrum miasta.


Dojeżdżamy !!!

Spojrzeliśmy na zegar i dotarcie zajęło nam nieco ponad półtorej godziny. Taką prognozę mieliśmy, kiedy wyszliśmy Masada i spełniliśmy to.
Jest prawie 5 po południu, więc mamy 1 godzinę, aby przejść do hostelu Abraham, zameldować się, zostawić bagaż i wrócić do wypożyczonego samochodu w Izraelu. Czy da nam to czas? Mam nadzieję, że tak! 🙂
Z tymi myślami i oczami szeroko otwartymi na wypadek, gdybyśmy rozpoznali jakąkolwiek scenę miasta z samochodu, docieramy do tego, co będzie naszym zakwaterowaniem przez te 5 dni, Hostel Abraham.
Zostawiamy samochód źle zaparkowany i dokonujemy szybkiej odprawy na ten czas i ruszamy na King David Avenue, aby zostawić samochód w biurze.
Kiedy docieramy do drzwi biura, wskazują, że parking, na którym można je zostawić, znajduje się tuż obok stacji benzynowej przed nami i patrzymy na zegar: 17:45 ... Wyzwanie osiągnięte !!!! 🙂
Po zrobieniu wszystkich formalności związanych ze zwrotem wynajętego samochodu w Izraelu opuściliśmy biuro bardziej zrelaksowani i chętni do nieco odkrycia miasta.
Przybywszy do tej części, musimy powiedzieć, żeby iść Izrael i PalestynaSamochodem jest bardzo łatwe. Chociaż prawdą jest, że należy podjąć pewne środki ostrożności, a większość ubezpieczeń nie obejmuje strefy palestyńskiej, jazda samochodem jest bardzo poprawna ze strony wszystkich. Wyjaśnili nam i przeczytaliśmy, że jazda była dość agresywna. Przynajmniej nie mieliśmy takiego postrzegania. Kontrola bezpieczeństwa jest całkowicie „normalna” i wcale nie mieliśmy kłopotów.
Przynajmniej takie było nasze doświadczenie i chcielibyśmy je nagrać dla przyszłych podróżników do tego imponującego kraju.
Wzięliśmy jeden z planów miasta, które odesłały nas do domu z izraelskiego biura turystycznego, i za niecałe 10 minut widzimy go w oddali ... to Mur Starego Miasta, z wieżą Dawida wyróżniającą się wśród ciemność ...


Mury i Wieża Dawida w Jerozolimie

Nie możemy w to uwierzyć, teraz w końcu tu jesteśmy. Teraz stąpamy po Jerozolimie, mieście, które chcieliśmy poznać od lat i tak oparliśmy się z kilku powodów.
Miasto wielkimi literami, miasto z najświętszą i największą historią na świecie ... Jerozolima.
Kiedy jesteśmy przed ścianami i Bramą Jaffa, zauważamy rodzaj chłodu, który przypomina nam, gdzie jesteśmy.
Chodziło o to, aby nie wyjmować aparatu tego popołudnia i cieszyć się tymi kilkoma godzinami, które nam pozostały. Bez kamery i bez planu ... Po drugim, co wypełnimy, pójdziemy tam, gdzie zabierają nas ulice, ale po pierwsze, chociaż próbowaliśmy, nie byliśmy w stanie spełnić go w niektórych przypadkach ...
Zaczęliśmy chodzić bez ustalonego planu podróży lub chęci zobaczenia czegoś konkretnego, więc miasto prowadzi nas przez Davida St. Zwiedzanie suku, który w tej chwili już zaczyna zamykać niektóre ze swoich sklepów.
Nie chcąc i nawet o tym nie myśląc, stajemy wobec kartelu, który mówi nam, że skręcając w prawo, znajdziemy Ścianę Płaczu.
Jak możemy zignorować ten kartel? Jerozolima nas tu przywiodła, więc nie możemy temu zaprzeczyć.
Przechodzimy przez kilka wąskich uliczek, które prowadzą nas do punktu kontrolnego, gdzie najpierw, z pewnym podejrzeniem, a następnie z determinacją, mijamy torbę i plecak przez skaner i mijamy bez zbędnych ceregieli.
Patrzymy na siebie ponownie, tym nieuniknionym „nie tyle” spojrzeniem, ile powtórzyliśmy podczas tej podróży do Izraela i Palestyny.
I znajdujemy Ścianę Zachodnią tuż przed nami i odczuwamy chłód, który odczuwaliśmy już kilka razy, odkąd przybyliśmy do Jerozolimy. Oczywiste jest, że to miasto przygotowało wiele rzeczy, których nie zapomnimy.


Ściana Płaczu Jerozolima

Ściana Płaczu Jerozolima

Po dobrej zabawie z otwartymi ustami, nie zdając sobie sprawy z tego, gdzie jesteśmy, kilka razy szukamy wyjścia, dopóki nie znajdziemy schodów, które prowadzą nas do punktu widokowego, z którego mamy wspaniałe widoki na ścianę Lamentacje
Teraz jesteśmy w dzielnicy żydowskiej i po przejściu kilku synagog po drodze widzimy znak wskazujący kierunek ostu.
Wszystkie te rzeczy planujemy odwiedzić w dniach, w których będziemy w Jerozolimie, a kiedy nadejdzie czas, powinniśmy iść bezpośrednio na obiad, ale nie możemy tego uniknąć i podążać za znakiem, jakby nas ciągnął.
Raz przed Cardo mamy taką samą reakcję jak w Ścianie Płaczu i wiedząc, że mamy jeszcze 5 dni na zwiedzanie miasta, gubimy się na ulicach, czekając kiedyś na spotkanie z tą, którą mamy zabrać do Jaffa Gate.
W tym przychodzącym i odchodzącym już wyczuwamy, że najlepszą rzeczą, jaką możemy zabrać z tego miasta, będzie wędrówka.
Zatracenie się w tym mieście będzie koniecznością i tym „przypadkowym odkryciem” rzeczy, czym będziemy się cieszyć od pierwszej chwili…
I z tymi myślami wracamy do Davida St., który wraca do Bramy Jaffy, skąd, z mapą w ręku, zaczynamy wspinać się na Jaffa Road, szukając restauracji, w której można zjeść obiad przed pójściem do naszego hostelu Abraham.
W połowie drogi znajduje się słynna ulica Ben Yehuda, gdzie w jednym z bocacalles znajduje się restauracja, w której zjedliśmy dwie potrawy z makaronem i dwa napoje bezalkoholowe za 122 szekle.
Jest prawie 10 w nocy i wchodzimy ponownie przez drzwi hostelu Abraham.
Jesteśmy aresztowani, ale wciąż mamy trochę czasu, aby zdać sobie sprawę, że dobrze wybraliśmy. Hostel Abraham jest jednym z najbardziej polecanych hoteli w Jerozolimie i chociaż właśnie przyjechaliśmy, możemy powiedzieć, że pobyt tutaj jest udany. Zaczęliśmy kochać Abraham Hostel ...


Pokój Abraham Hostel. Jerozolima

Pokój Abraham Hostel. Jerozolima

Narożnik naszego pokoju w hostelu Abraham. Jerozolima

Po wejściu do łóżka pojawia się obraz ... I zasnęliśmy ...


Niesamowite Jeruzalem
6 dzień
JEROZOLIMA - EXPLANADA DE LAS MEZQUITAS - CÚPULA DE LA ROCA

Pin
Send
Share
Send