Krasowe jaskinie Moraw z Telc

Pin
Send
Share
Send

Dzień 4: TREBON - TELC - JASKINIE KÁRSTIC Z MORAWY - BRNO

Poniedziałek, 10 maja 2010 r

Dzisiaj wstaliśmy trochę później, ponieważ wczoraj wygraliśmy pół dnia na nasze plany i dziś chcemy je odwiedzić jaskinie krasowe Moraw z Telc, a następnie zwiedzić to piękne miasto.
Zjedliśmy śniadanie i skorzystamy z okazji, aby zejść do recepcji hotelu Zlata Hvezda, aby się połączyć, ponieważ kontynuujemy bez dodatkowego połączenia w kawiarniach lub restauracjach.
Około 9 rano dotarliśmy do Tel, który dzisiaj będzie naszym pierwszym przystankiem.
Podróż z Trebon do Telc zajęła około godziny, z naszym wynajętym samochodem w Czechach, zawsze na drogach pomocniczych, czego nie byliśmy w stanie odgadnąć, czy jest to kaprys naszego GPS lub dlaczego nie ma więcej opcji.


Dobrą rzeczą jest to, że jedziemy przez małe wioski, które rozsiane są po zielonych polach i sprawiają, że podróż jest bardzo przyjemna.

Tel

Telc jest mały, a obszar, który chcemy odwiedzić, jest bardzo blisko, więc wizyta nie trwa długo.
Zaczynamy przekraczać jeden z mostów, aby dotrzeć do głównego placu, gdzie ponownie spotykamy się ze wspaniałymi otaczającymi go renesansowymi domami.

Tel

Tam, jak zwykle, odtwarzamy się na chwilę, spacerując i robiąc zdjęcia.
Następnie udaliśmy się do Kościół San Jacobo el Viejo de Telc, następnie przejdź do „małych drzwi”, a kiedy je przekroczyliśmy, znaleźliśmy duży park w stylu angielskim, po którym cicho podróżowaliśmy.

Tel

Następnie poszliśmy na szybki spacer do zamku, przechodząc przez Kościół Najświętszego Imienia Jezus.

Tel

Widząc, że jest jeszcze wcześnie, zdecydowaliśmy, które przetasowaliśmy zeszłej nocy podczas kolacji w Trebon, że przed wyjazdem do Brna przejdziemy przez jeden z ważnych punktów naszego planu, który mieliśmy opcjonalnie, gdybyśmy mieli czas: jaskinie krasowe Moraw z Telc
Więc bez zbędnych ceregieli poszliśmy tam prosto. Nasza marka GPS zajmie 1 godzinę i 40 minut i nie brakuje jej powodu.

Więcej praktycznych informacji na temat przygotowania podróży do Czech

- 10 niezbędnych miejsc do zobaczenia w Czechach
- 10 podstawowych wskazówek dotyczących podróży do Czech

Dotarliśmy do Morawskie jaskinie krasowe w porze lunchu, więc poszliśmy po bilety bezpośrednio. W tym samym biurze dostaniesz pociąg, który zabierze Cię do jednej z jaskiń i bilet do tej jaskini.
Poprosiliśmy o wejście na 3 po południu, aby zjeść wcześniej w restauracji, którą widzieliśmy obok i chociaż nie mamy żadnych opinii, nie wydaje się, że jest źle.
Od 3 do 20 nasz pociąg odjeżdża do Jaskinia Punkevní i w mniej niż 10 minut zasadziliśmy się przy wejściu.
Widzimy, że jest to obwód z przewodnikiem i widzimy, że za zrobienie zdjęcia trzeba zapłacić 30 koron, więc tam zapłacimy nasze prawo do fotografowania biletu.

Krasowe jaskinie Moraw

Wizyta w jaskiniach krasowych na Morawach to 40 minut, a kolejne 20 na łodzi, która prowadzi wzdłuż rzeki w jaskini.

Krasowe jaskinie Moraw

To obiecuje I tak się stało: wymyśliliśmy niesamowite wrażenie z wizyty, imponujące stalaktyty i stalagmity oraz spektakularną atmosferę. Zdecydowanie wizyta bardziej niż zalecana na dowolnej trasie przez Czechy.

Krasowe jaskinie Moraw

Jedyną złą rzeczą jest to, że zabrali nas na wszystkie drogi, a nawet w wielu momentach zostaliśmy ostatnimi, aby zatrzymać się, aby zrobić zdjęcie.
On zwiedzanie krasowych jaskiń Moraw z łodzią Imponuje również, ponieważ jest to sposób na zobaczenie tych formacji z innego punktu widzenia.

Krasowe jaskinie Moraw

Ta wizyta nieco zepsuła się z tym, co robiliśmy w tych dniach, więc „odświeżyła” nas z wizyt w miastach, które do tej pory zrobiliśmy.
Następnie udajemy się prosto, aby odebrać wypożyczony samochód w Czechach z parkingu (obok biur informacyjnych) i jechać do Brna.
Dotarcie z krasowych jaskiń Moraw do Brna zajęło około 30 minut a pierwszą rzeczą, którą zrobiliśmy, było pójście do hotelu w Brnie, hotelu Pod Špilberkem, położonego na ulicy zamku, więc jest on bardzo centralny.
Niespodzianka jest, gdy wchodzimy do pokoju: duży, ogromny zlew, wszystko bardzo czyste i ma wifi, bezpłatny parking i wszystko za 65 euro. Z pewnością dokonaliśmy właściwego wyboru po zapoznaniu się z rekomendacjami dotyczącymi zakwaterowania w Brnie.
Chociaż zabraliśmy hotele zakontraktowane z Hiszpanii, na razie żaden z nich nie był taki, jak się spodziewaliśmy, chociaż prawdą jest, że wszystko było bardzo dobrze, żaden nie „spełnił” wszystkiego, co ogłosili, zwłaszcza w kwestii połączenia internetowego, dopóki nie dotarliśmy to
Odpoczęliśmy pół godziny i postanowiliśmy odwiedzić to, co zaplanowaliśmy miasto brno.
W ten sposób zwiększamy czas na jutro, który mamy najpełniejszy dzień.
Postanowiliśmy zrobić tor na piechotę w Brnie, który wyznacza przewodnik, aby nie angażować się i niczego nie przeoczyć.
Dobrym rozwiązaniem, aby poznać historię miasta i nie przegapić niczego ważnego, jest zarezerwować bezpłatną wycieczkę po Brnie za darmo! Z przewodnikiem w języku hiszpańskim.
Zaczęliśmy w kościół San Jacobo, aby kontynuować i spotkać główny plac w Brnietam nie byliśmy w stanie oprzeć się pokusie usiąść na jednym z tarasów i napić się drinka, podczas gdy kontemplujemy „karnet życia”.

Zauważyliśmy już, że to miasto jest bardziej kosmopolityczne, jest „więcej życia”, co nie powinno być lepsze, ale ostatecznie jest więcej atmosfery.

Brno

Po tej przerwie poszliśmy zrobić kilka zdjęć w Kolumna Zarazy, dom czterech idiotów a my poszliśmy w poszukiwaniu starego ratusza, gdzie przechodząc przez główne drzwi, znajdujesz budynek nr 5 ulicy, gdzie mówi się, że 5 metrów nad ziemią widzisz twarz mężczyzny, który zgodnie z legendą Był tam ukamienowany żywy.

Brno

Nie znaleźliśmy tego. I że minęliśmy 4 razy, ponieważ nie wyszliśmy bez zobaczenia.
Nie widząc twarzy tego mężczyzny i poddając się, poszliśmy zobaczyć katedra w brnie, kolejny niezbędny element tego miasta.

Brno

Jeszcze kilka zdjęć i już poszliśmy na wędrówkę, co dziś robimy więcej.
Około 21:00 zdecydowaliśmy, że nadszedł czas na obiad i bez namysłu widzieliśmy jedną z tych „restauracji typu fast food”, z których korzystamy tylko na wakacjach i w razie problemów, ale hej, jeden dzień to jeden dzień i jak Nie jesteśmy bardzo głodni ani chętni do poszukiwań, bezpośrednio wkroczyliśmy do McDonalds.
O godzinie 22 jesteśmy już w naszym hotelu z zamiarem przeglądu jutrzejszego planowania i skorzystania z połączenia Wi-Fi, dopóki będzie ono trwało.

5 dzień
BRNO - KROMERIZ - OLOMOUC

Pin
Send
Share
Send